"Dziś Boże Narodzenie, dzień w którym Wasze stoły są pełne świątecznych wypieków. Zapewnie większość z Was nie ma ochoty już patrzeć na jedzenie, lecz ja z lekkim opóźnieniem publikuję przepis na piernik z bakaliami. Kto powiedział, że po świętach piernika piec nie można?
Przepis znalazłam na Kwestii Smaku. W oryginalnej wersji piernik przełożony jest powidłami, ja przedstawiam go w nieco innej wersji - z dużą ilością bakali - kandyzowanej skórki pomarańczowej, orzechów i rodzynek."
Dorothy
Składniki:
• 125 g masła
• 3/4 szklanki brązowego cukru (lub białego) - ja dodałam mniej
• 2 łyżki miodu
• 2 łyżki powideł śliwkowych
• 4 łyżeczki przyprawy korzennej lub piernikowej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 pełne łyżki kawy zbożowej (np. Inki)
• 250 ml (1 szklanka) mleka
• 2 jajka
• 300 g (2 szklanki) mąki pszennej (np. tortowej)
• 50 g posiekanych orzechów włoskich
• pół szklanki rodzynek
• 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
Polewa:
• 1/3 szklanki śmietanki kremówki 30% - 36%
• 1 łyżka kawy zbożowej np. Inki
• 100 g mlecznej czekolady (lub gorzkiej)
W szerokim garnku na małym ogniu roztopić masło, dodać cukier i wymieszać. Dodać miód, powidła śliwkowe, przyprawę korzenną lub piernikową i cynamon. Podgrzewać jeszcze przez minutę na minimalnym ogniu cały czas mieszając. Zdjąć garnek z ognia (masa będzie bardzo ciepła), odczekać minutę i dodać kolejno sodę, kawę zbożową, mleko oraz roztrzepane jajka. Wszystko szybko oraz energicznie wymieszać łyżką (masa się spieni). Cały czas mieszając dodawać stopniowo mąkę, najlepiej bezpośrednio przez sitko. Masę wymieszać tak aby nie było w niej grudek mąki. Na końcu wsypać bakalie i dokładnie wymieszać.
Masę
wylać do przygotowanej foremki 12 x 25 cm (masa będzie raczej rzadka) i wstawić do piekarnika.
Piec przez 45 - 50 minut, aż wetknięty patyczek będzie suchy. Wyjąć z
piekarnika i ostudzić.
Piernik
polać polewą: w rondelku zagotować śmietankę, odstawić z ognia, dodać kawę i
wymieszać do rozpuszczenia, następnie dodać połamaną na kosteczki czekoladę i
mieszać aż całkowicie się rozpuści. Polewę ostudzić. Jeśli chcemy aby piernik
był wilgotny i smaczny przez kilka dni możemy go trzymać w pojemniku na ciasto
z pokrywą. Smacznego!
Na taki pierniczek zawsze znajdzie się jeszcze trochę miejsca:)
OdpowiedzUsuńsuper:) i jakie sliczne zdjecia.....choc ja trzymam sie tego, ze tylko zdjecia ogladam bo nie jem slodyczy do odwolania....
OdpowiedzUsuńWygląda tak smacznie, że aż chce się zabrać kawałek do kawki :) pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńKonkretny piernik :)
OdpowiedzUsuńAle apetyczny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam dość takich ciast :). Pierniki mogłabym jeść przez cały rok!
OdpowiedzUsuńbardzo chcę zrobić ten piernik, ale jakie foremka ma mieć wymiary?
OdpowiedzUsuń12 x 25 cm:) Proszę później napisać czy piernik był smaczny:)
OdpowiedzUsuń