"Z ciężką walizką załadowaną książkami cukierniczymi, przepisami oraz nowymi talerzami znalezionymi w ciucholandzie wróciłam do domu na święta :). Oczywiście nie byłabym sobą gdyby już pierwszego dnia czegoś nie upiekła.
Postanowiłam zrobić coś z kremem kasztanowym, który bardzo mnie intrygował.
Krem sam w sobie jest dość słodki, w smaku przypomina mi suszone daktyle :).
Dodałam go do babeczek z orzechami, które wyszły idealne !!"
Justyna
Składniki na ok. 7 babeczek:
- 125g masła
- 150g kremu z kasztanów
- 40g zmielonych orzechów włoskich
- 80g posiekanych orzechów włoskich
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 2 łyżki kakao
- 1/4 szklanki wody
- 3 łyżki cukru
- 60g czekolady mlecznej
Wykonanie:
Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy, następnie
dodajemy do tego zmielone orzechy i 40g posiekanych orzechów, dokładnie mieszamy.
Białka ubijamy na sztywną pianę, żółtka dodajemy do miski z
suchymi składnikami. Do mąki dodajemy rozpuszczony tłuszcz cały czas miksując.
Gdy masa jest dokładnie wymieszana dodajemy
ubite białka. Całość mieszamy szpatułką, delikatnie.
Przekładamy ciasto do foremek na babeczki. Pieczemy 30 minut w temperaturze 175ºC. Po tym
czasie sprawdzamy patyczkiem, jeśli ciasto jest nie dopieczone (zależy od
piekarnika) wydłużamy czas pieczenia o kilka minut. Babeczki
wyjmujemy z formy gdy przestygną.
Dekorujemy je roztopioną czekoladą i posypujemy pozostałymi orzechami.
13 komentarzy:
Mmmm... Pociekla mi slinka!
Te babeczki aż same proszą się, żeby je zjeść:)
Pięknie wyglądają. Wysokie i dostojne :)
Wyglądają bardzo apetycznie :) poproszę jedną babeczkę :)
intrygująco smacznie! ten krem kasztanowy, czuję, że to coś obłędnego :)
Niebo w gębie ! Niebiańsko :)
Cudownie wyglądają :)
Za mną też chodzi krem kasztanowy od dłuższego czasu. Jeśli już wreszcie się za niego wezmę, Twoje babeczki będą pysznym sposobem na jego wykorzystanie :).
Wesołych świąt!
Jakie cudowne :)
lubię ten krem - w takich babeczkach to musi być mistrzostwo świata! *___*
Bardzo ciekawi mnie smak tego kremu kasztanowego, a szczególnie w tych babeczkach :)
Ale cudowne :O
Wow, nawet niewiedzialam ze cos takiego jest jak krem kasztanowy. Nie wiedzialam ze mozna jesc kasztany! Duzo rzeczy jeszcze nie wiem :/ Te babeczki wygladaja przepysznie! <3
Prześlij komentarz