"Tort upiekłam dla taty z okazji urodzin. Był to strzał w dziesiątkę. Zdecydowanie będzie to mój ulubiony tort. Jest bardzo lekki, czekoladowy no i oczywiście w smaku przypomina czekoladki Ferrero Rocher.
Wszyscy byli zachwyceni tym tortem. Mama nawet kazała go gdzieś zapisać, żeby o nim nie zapomniała i żeby mogła go kiedyś jeszcze zrobić.
Gorąco Polecam !!!"
Justin
Składniki (tortownica o średnicy 21cm): - 300 g mąki pszennej tortowej
- 180g cukru (dodałam 100g)
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 ½ łyżeczki sody
- 90 g niesłodzonego kakao w proszku
- 2 jajka
- 220 ml mleka
- 100 ml ciepłej wody
Masa:
- 300 g Nutelli (dodałam mniej)
- 500 g serka Mascarpone
- 250 g orzechów laskowych
- 100 g wafli familijnych orzechowych
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 170 ° C. Wysmaruj formę i posyp delikatnie mąką. Połącz wszystkie suche składniki w jednej misce. W drugiej połącz składniki mokre, za wyjątkiem ciepłej wody. Powoli dodawaj składniki mokre do suchych, cały czas mieszając, aby się dobrze połączyły. Następnie dodaj ciepłą wodę i wymieszaj całość. Gotowe ciasto wylej na tortownicę. Piec przez 35-40 minut. Po upieczeniu odstawić do wystygnięcia, a następnie za pomocą ostrego noża przekroić na 3 części.
Masa: Posiekaj połowę orzechów laskowych, a drugą połowę drobno zmiel. Nutellę wymieszaj z serkiem mascarpone, dodaj orzechy laskowe. Całość najlepiej zmiksować dokładnie mikserem i włożyć do lodówki na 30 min.
· Na blat ciasta nałóż 1/3 kremu. Następnie posyp po kremie pokruszonymi waflami. Nałóż kolejny blat, masę, pokruszone wafle. Całość przykryj kolejnym blatem. Wierch tortu ozdób pozostałą masą i pokruszonymi waflami. Gotowe ciasto włóż do lodówki na min. 1 godzinkę.
Żródło: Ferrero Rocher
smak małych pralinek w torcie, brzmi świetnie :) i do tego krem z nutellą!
OdpowiedzUsuńwchodzenie na tego bloga to z mojej strony czysty masochizm ;)tort wygląda niesamowicie - może się skuszę na weekend :)
OdpowiedzUsuńAle musiał być pyszny! zapisany do zrobienia przy najbliższej okazji!!!
OdpowiedzUsuńtego rodzaju masę już sprawdziłam w innym cieście i jest fantastyczna - a w połączeniu z wafelkami i orzechami musi to być ideał. Na pewno wypróbuję
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Jagienka
wygląda rewelacyjnie, a jeśli smakuje jak ferrero to coś idelanie dla mnie, pychotka :)
OdpowiedzUsuńoo ferrero jak ja dawno nie jadłam! zapomniałam o nich ;) torcik musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńfenomenalny! z taką ilością nutelli i mascarpone krem musi był obłędny
OdpowiedzUsuńgenialne połączenie smakowe, ferrero to moje ulubione czekoladki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ferrero, tort musi być bardzo smaczny
OdpowiedzUsuńTakie wymyślane są najlepsze. Już mam jeden w głowie, który ma nabrać realnych kształtów w weekend.
OdpowiedzUsuńGdybyście organizowały raz jeszcze akcję Moje przepisy autorskie, to na pewno wezmę udział. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego dla taty!
wygląda wyśmienicie :D
OdpowiedzUsuńI adore this cake, thanks for trying it :) I hope your father was thrilled :D I love the photo!
OdpowiedzUsuńMaja (Dalmatia Gourmande)
zrobilam i ciasto zakalec na maxa,nie wiem dlaczego,wydaje mi sie ,ze poki nie dodalam wody wygladalo dobrze ,ale potem zrobilo sie za rzadkie ciasto i zrobilam szybko biszkopt z twoja masa i super smak,ale nastepnym razem zrobie ze swojego przepisu na murzynka,pozdrawiam,Maja38.
OdpowiedzUsuńJuż wiem co upiekę na zbliżające się 50- te urodziny mamy ;) Już mi ślinka cieknie, świetny przepis !
OdpowiedzUsuńPiękny tort
OdpowiedzUsuńOjejuś !!! Już się zakochałam, pysznie wygląda, muszę kiedyś zrobić :D
OdpowiedzUsuńJestem przerażona, ciasto wyszło bardzo rzadkie, piekę i czekam, pewnie będzie zakalec :(
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Ciasto fakt jest bardzo rzadkie i też byłam zdziwiona ale mi się bardzo ładnie upiekło i nie było zakalca :)
OdpowiedzUsuńciasto - porażka!! okropny zakalec mi wyszedł ;( nigdy w sumie nie wyszła mi aż taka podeszwa. z tego nawet bajaderek się nie dało zrobić ;/ upiekłam na szybko murzynka. co do kremu - bardzo dobru - jak dla mnie za słodki ale to akurat kwestia gustu. krem z murzynkiem - dobry ale ciężki tort
OdpowiedzUsuńByć może miałaś za gorącą wodę, nie należy dodawać wrzątku tylko ciepłą wodę. I bardzo wolno mieszać suche składniki z mokrymi, a potem dodać wodę....
OdpowiedzUsuńMi za to ciasto wyszło bardzo, bardzo gęste. Upiekło się nieźle, ale nie wyrosło na tyle żeby móc je jakkolwiek przekroić.
OdpowiedzUsuńZrobiłam ten tort na święta. Muszę przyznać, że nie wyszedl mi zakalec lecz wręcz przeciwnie- ciasto urosło z taką górą, że moja siostra nazwała go kopcem kreta :P Osobiście uważam że ciasto jest dużo za ciężkie w porównaniu do masy(która nawiasem mówiąc jest zabójczo smaczna:) Wydaje mi się ze lepiej nadaje się do niej ciasto murzynkowe lub nawet zwykły biszkopt kakaowy (i tak tez następnym razem zrobię). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa jajka trzeba ubic z mlekiem? czy tylko wymieszać?
OdpowiedzUsuńAnna: Ja lekko ubijałam przez 2 minutki :)
OdpowiedzUsuńWybrałam do ciasto na 2.urodziny synka i wczoraj robiłam próbę, ale na biszkopcie. Już wiem, że na imprezę wprowadzę kilka zmian - muszę biszkopt nasączyć czymś i odłożyć część kremu do ozdobienia wierzchu przed wymieszaniem z orzechami - ten z przepisu nie chce przechodzić przez tylki przez te kawałki orzechów. Ale podsumowując - pyszny :)
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńCzy to ciasto lepiej zrobić mniej więcej przed podaniem cy mogę zrobić 1 dzień przed?
Anonimowy: Możesz zrobić go dzień wcześniej :)
OdpowiedzUsuńDżizas ten krem jest obłędny!:) przełożyłam nim biszkopt kakaowy, posypałam orzechami i wafelkami, konsumpcja jutro:) ale musiałam spróbować i po prostu obłęd. na pewno będę do niego wracać. pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Oj tak krem jest przepyszny!! Super że smakuje :). Pozdrawiamy :*
OdpowiedzUsuń