SERNIK POMARAŃCZOWY Z CZEKOLADĄ

Oczywiście jak to mama, wszystko robi zawsze z podwójnej ilości. Zrobiła mi niespodziankę w postaci "swojskiego" twarogu. Kupiła ponad 2 kg sera :). Niestety w moich planach miałam upiec coś zupełnie innego tak oto powstały dwa serniki. Jednym z nich jest sernik pomarańczowy, dlaczego akurat taki ? Na stole leżały cudowne pomarańcze, a w szufladzie znalazłam czekoladę. Połączenie tych dwóch smaków jest idealne. 
Sernik sam w sobie nie jest zbyt słodki, dlatego do masy serowej możecie dodać więcej cukru, to już zależy od Was :).
 

Masa serowa:

• 1kg twarogu zmielonego dwukrotnie 
• 100g roztopionego masła
• 6 jajek oddzielnie białka i żółtka
• 350 g słodzonego mleka skondensowanego z puszki (niegotowanego)
• sok z 2 pomarańczy
• skórka z pomarańczy
• 100g gorzkiej czekolady

Wykonanie:

Zmielony twaróg wymieszać z masłem, sokiem z pomarańczy i mlekiem skondensowanym. Sparzyć pomarańczę w gorącej wodzie, obrać skórkę, pokroić na małe kawałeczki i wsypać do sera.

Oddzielone żółtka ucierać przez około 6 - 7 minut. Cały czas miksując (na zmniejszonych obrotach miksera) dodawać po łyżce masę serową. Białka ubić na pianę i za pomocą łyżki połączyć z masą serową.

Blaszkę o wymiarach  23cm x 23 cm (lub tortownica o średnicy 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na blachę wylać połowę masy serowej. Na masę zetrzeć na tarce o grubych oczkach czekoladę, wylać resztę sera. Piec w 180 stopniach 1h 20 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i studzić sernik przy zamkniętych drzwiczkach przez 15 minut. Następnie stopniowo otwierać drzwiczki piekarnika, tak aby sernik długo i łagodnie się studził.  

Sernik postawić na kratce i całkowicie ostudzić, zdjąć obręcz i wstawić bez przykrycia do lodówki. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem. Sernik powinien być gotowy po około 2 - 3 godzinach schładzania, ale i tak najlepszy jest na 2 dzień po przygotowaniu.