Przepis?? Zawsze robimy na oko:) Sypiemy tyle ziaren, ile nam się podoba i jakie nam się podoba:)
Chleb jest ciężki i zbity- prawdziwy razowy chlebek. Wspaniale smakuje z masełkiem. Idealny, dla tych którzy prowadzą zdrowy tryb życia i zdrowo się odżywiają.
U nas jemy go tylko we dwie, tata z bratem wolą pszenny chleb. Mama czasem się skusi na wieloziarnisty, ale musi mieć na to ochotę:)
Gdy chleb ma już ok. 2 dni, wykorzystujemy go do tostów:) Są takie chrupiące, mniam! Idę zrobić sobie jednego...:)"
Składniki:
- 0,5 kg mąki wieloziarnistej (użyłam mieszanki Sądeckiej: "Wieloziarnisty z ziarnami 3 zbóż" - gotowa mieszanka do domowego wypieku chleba)
- 25 g świeżych drożdży
- 0,5 l wody (nie zimnej!)
- 1 szklanka otrąb pszennych
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 3 łyżki pestek dyni
- 3 łyżki pestek słonecznika
- można dać jeszcze pół szklanki płatków owsianych (dałam górskie)
- pół łyżki soli
- płaska łyżka cukru lub 1,5 - 2 łyżek miodu
Drożdże rozrabiamy z miodem (cukrem) i solą. Następnie wlewamy wodę i wsypujemy wszystkie składniki. Wyrabiamy ciasto. Wkładamy do miski i przykrywamy folią by ciasto wyrosło na ok.: 1h. Następnie przekładamy do wyłożonej pergaminem, natłuszczonej keksówki i pozostawiamy jeszcze raz do wyrośnięcia, również na ok. 1 h. Ciasto nie urośnie zbyt wiele, bo nie zawiera czystej mąki pszennej. Ale smakuje wspaniale. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 210 - 220 stopni i pieczemy ok. 50 minut. Smacznego!!
Uwielbiam ciężkie, razowe chleby. To zdecydowanie mój ulubiony typ.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Taki w Moim stylu:)
OdpowiedzUsuńpyszny taki chlebek wlasnej roboty, mniam:)
OdpowiedzUsuń