"Któż z nas potrafi oprzeć się pierogom? Osobiście nie znam takiej osoby, która na talerz pachnących, cieplutkich pierogów odpowiedziałaby: "nie, dziękuję". Przecież to tradycyjne polskie danie:)
Dzieci uwielbiają je na słodko - z owocami, serem itp. Ja jako mała dziewczynka również je kochałam i nadal uwielbiam. Z czasem polubiłam również pierogi bardziej wytrawne: z mięsem czy też z kapustą. Dlatego też proponuję dzisiaj PEŁNOZIARNISTE PIEROGI z farszem mięsnym.
Ciasto robi się błyskawicznie i smakuje wspaniale - co było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem:) Pożywne i zdrowe - polecam!"
Na ciasto:
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej (dałam połowę mąki żytniej (razowej) i połowę mąki pszennej graham)
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- szczypta soli
Na farsz:
- 150 - 200 g ugotowanego mięsa (najlepiej mieszanego) - ja wykorzystałam mięso z rosołu, które na bieżąco odkładałam i zamroziłam
- 1 cebula (średnia)
- 1-2 łyżki oliwy
- pieprz, sól do smaku
- troszkę rosołu (1/4 szklanki)
Mąkę i sól zagnieść z ciepłą wodą, ciasto zawinąć w folię, odłożyć do lodówki na 15 minut. Cebulę pokroić na kawałki i podsmażyć na oliwie. Następnie zmielić drobniutko mięso z cebulą. Wszystko wymieszać, doprawić pieprzem i solą lub innymi przyprawami wedle uznania. Jeżeli mięso jest suche i sypkie, można dolać troszkę rosołu, który "sklei mięso".
Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować cienko, wyciąć kółka, nałożyć na nie farsz i lepić klasyczne pierogi. (Jeżeli ciasto jest klejące i macie problem z rozwałkowaniem to podsypać, dość sporo, mąką pszenną, lub rozwałkować je pomiędzy folią spożywczą). Gotować we wrzącej, osolonej wodzie (płaska łyżeczka soli). Gdy wypłyną do góry czekamy jeszcze około 1-2 minuty i wyjmujemy je łyżką cedzakową.
Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować cienko, wyciąć kółka, nałożyć na nie farsz i lepić klasyczne pierogi. (Jeżeli ciasto jest klejące i macie problem z rozwałkowaniem to podsypać, dość sporo, mąką pszenną, lub rozwałkować je pomiędzy folią spożywczą). Gotować we wrzącej, osolonej wodzie (płaska łyżeczka soli). Gdy wypłyną do góry czekamy jeszcze około 1-2 minuty i wyjmujemy je łyżką cedzakową.
Zaskakujący kolor pierożków i bardzo zachęcający:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne! Takich pierożków to jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
bardzo smakowicie wygladaja:) i kolorek jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńWyglądaja rewelacyjnie, od jakiegoś czasu tez chodzą mi po głowie pierogi z podobnym ciastem :) teraz to juz bede musiała wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńzawsze bałam się że ciasto z mąki razowej, będzie zbyt twarde, ale Twoje wygląda na bardzo mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńbo to przecież taka zdrowa wersja :))))
Pierogi są mięciutkie, ale pewnie troszkę twardnieją gdy są zimne, podobnie przecież się dzieje z pierogami z pszennej mąki. Świeżutkie i ciepłe są naprawdę miękkie i smaczne:) Jeszcze nie raz je będziemy robiły:)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te pierogi, bo są takie inne od tych, które znam
OdpowiedzUsuń