"Te wafelki są numerem 1 w naszej rodzinie wśród dzieci. Potrafią zjeść ich naprawdę sporą ilość. Zastanawiałyśmy dlaczego właśnie je, dzieci tak uwielbią. Sądzimy, że ze względu na galaretkę wiśniową, która w środku roladki wygląda jak mała wisieńka. Wafelki jednocześnie są miękkie, a dodatek masy kokosowej oraz herbatników nadaje im niepowtarzalny smak:)
Przepis pochodzi ze zbiorów naszej babci:)"
Składniki:
- 1 galaretka wiśniowa lub truskawkowa
- 2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki cukru pudru (można dodać mniej)
- 1 paczka herbatników holenderskich
- 4 wafle (kwadratowe)
Masa:
- 100 g kokosu + 10 łyżek gorącego mleka
- 0,5 - 3/4 szklanki cukru pudru
- 250 g masła
1. Galaretkę rozpuścić w 1 szklance gorącej wody. Gdy troszkę ostygnie wylać na talerz (galaretkę będziemy kroić w grubsze paski) wyłożony folią spożywczą. Odstawić do stężenia.
2. 100 g kokosu zalać 10 łyżkami gorącego mleka i odstawić do ostygnięcia.
3. 2 szklanki mleka zagotować z 1/2 szklanki cukru pudru. Do gotującego się mleka wsypać pokruszone herbatniki holenderskie. Zdjąć z ognia i dokładnie wymieszać. Ciepłą masą smarować 4 andruty kwadratowe, a gdy przestygnie posmarować je masą kokosową: masło utrzeć dokładnie z cukrem pudrem. Stopniowo dodawać kokos i ucierać, na puszystą masę.
2. 100 g kokosu zalać 10 łyżkami gorącego mleka i odstawić do ostygnięcia.
3. 2 szklanki mleka zagotować z 1/2 szklanki cukru pudru. Do gotującego się mleka wsypać pokruszone herbatniki holenderskie. Zdjąć z ognia i dokładnie wymieszać. Ciepłą masą smarować 4 andruty kwadratowe, a gdy przestygnie posmarować je masą kokosową: masło utrzeć dokładnie z cukrem pudrem. Stopniowo dodawać kokos i ucierać, na puszystą masę.
4. Do talerza z galaretką przykładamy deseczkę, na której będziemy ją kroić. Odwracamy talerz dnem do góry, zdejmujemy talerz oraz folię. Galaretkę kroimy w grubsze paski. Układamy ją na początku każdego wafla i zwijamy w rulonik. Odstawiamy w chłodne miejsce - najlepiej do lodówki na ok. 2 h. Kroimy na małe kawałki - grubości 1,5 -2 cm. Smacznego!
Bardzo fajnie i smacznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda:)
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno pytanie: czy wafle nie rozmakają po posmarowaniu masą?
Po posmarowaniu masą wafle zmiękną dzięki temu można je zwinąć w roladki :)
OdpowiedzUsuńAle ładna roladka!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, koniecznie do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, że dzieci je lubią, przecież są takie kolorowe.. :-)
OdpowiedzUsuńpamiętam że u mnie kiedyś się takie robiło..:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie.
Pozdrawiam ;)
Dziękuję za odpowiedź. Chodziło mi o to czy nie wafe nie rozmiękaja za bardzo bo ostatnio 2 razy zepsułam wafle i musiałam je wyrzucić.
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisałam i juz niedługo wykorzystam:)
Pozdrawiam:)
Wafle nie powinny być aż tak miękkie, :) Najlepiej po zwinięciu roladek od razu odstawić je do lodówki:)
OdpowiedzUsuńRoladki wyglądają bardzo smakowicie! Muszę powiedzieć, że co tydzień obiecuję sobie, że na pewno nie zrobię nic słodkiego. A później na Pani blogu widzę takie pyszności i cały plan idzie w zapomnienie:) Myślę, że roladki zawitają u mnie w sobotę;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na deser.
OdpowiedzUsuńMrs.M mamy nadzieję, że będą smakować! Justin&Dorothy
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis i z pewnością go wypróbuje. Wafelki prezentują się przepyszniasto!
OdpowiedzUsuńZrobiłam roladki i wyszły dokładnie takie jak napisałyście. Pyszne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jestem zaskoczona tym, że andruty da się zrolować. Cudny pomysł.
OdpowiedzUsuńZrobiłam na 18 -tkę córki..wszystkim smakowały...
OdpowiedzUsuń