Strony

wtorek, 26 lipca 2011

CIASTECZKA BRZOSKWINIE


" Ciasteczka te są bardzo efektowne, dlatego każdy skusi się na jedno :). Są bardzo pyszne, chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku. Z dodatkiem Nutelli smakują wybornie :D Polecam!"
  
Składniki:
 
- 4 jajka
- 250 ml oleju
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 500 g + 4 łyżki mąki

Jajka zmiksować z cukrem i wanilią. Dodać olej , a potem 4 łyżki mąki i proszek do pieczenia , dokładnie wymieszać. Masę odstawić na 1 godzinę (temp. pokojowa) , a następnie dodać 500 g mąki i wymieszać ręką lub drewnianą łyżką. Ciasto powinno być miękkie i może wydawać się zbyt klejące , ale w sumie nie powinno sprawić większych trudności podczas formowania. Gdyby jednak za bardzo kleiło się do rąk , można dosypać nieco mąki (tylko troszeczkę) albo natłuścić dłonie olejem. Ciasto nabierać łyżeczką i formować w dłoniach kuleczki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na dużej blasze wyłożonej pergaminem i piec w temp. 180 st.C przez 15-20 minut (ciastka NIE powinny się zarumienić).
Upieczone i ostudzone ciasteczka wydrążyć od spodu (najłatwiej "wwiercać się" łyżeczką). Okruszki zachować do nadzienia.

Nadzienie:
- 1 słoik "Nutelli"(lub gęstego dżemu , marmolady)
- okruszki z ciasteczek
- ew. zmielone orzechy włoskie (pominęłam)

Dodatkowo:
- 1 szkl. mleka
- czerwony i żółty barwnik spożywczy
- cukier

Nutellę wymieszać z okruszkami (dodawać stopniowo , żeby masa nie była zbyt gęsta) , napełniać otwory w ciasteczkach , a także rozsmarowywać cienko po brzegach. Sklejać po dwa ciasteczka tworząc brzoskwinkę.
Mleko wlać do dwóch małych miseczek - do jednej dodać 2 krople barwnika żółtego , a do drugiej czerwonego (jeśli wolicie intensywniejszy kolor , należy dodać więcej barwnika). Ciasteczka zanurzać kolejno w jednej i drugiej miseczce (należy to robić szybko , żeby ciastka nie nasiąkły) , a następnie obtaczać w cukrze. Układać na tacy do wyschnięcia , a potem przełożyć do szczelnie zamkniętego pojemnika.

13 komentarzy:

  1. Rewelka...wyobrażam sobie ich smak...ach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne :) Porywam jedno :)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne ciasteczka, porywam kilka do herbatki:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. już od jakiegoś czasu mam w planie te ciasteczka, chyba w końcu muszę je zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają na dość pracochłonne, ale na pewno warte poświęcenia - bardzo apetyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności! Ta nutella jest bardzo kusząca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie efektowne! Bardzo lubie brzoskwiniowe i morelowe wypieki, wiec z przyjemnoscia pozarlabym kilka tkich ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne ciasteczka. Ten deszczowy czas mnie nastraja do pieczenia takich małych pysznych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej jakie piękne i pyszne maleństwa:) Cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękujemy za tyle miłych komentarzy :*

    OdpowiedzUsuń