Ostatnio jakoś brakuje mi na wszystko czasu, gdyby tak doba trwała 36h.... W tym całym pośpiechu i zamieszaniu musiałam znaleźć chwilkę na upieczenie czegoś pysznego, mimo, że miałam wysoką gorączkę. Tata kazał mi wypoczywać, a ja na przekór (jak to bywa w moim zwyczaju) wzięłam się za zrobienie ciasteczek korzennych.
Dlaczego akurat korzenne....? Dużo osób mnie o nie pytało więc nie mogłam ich zawieść :).
Ciasteczka są bardzo dobre. Kruche, idealne jeśli chodzi o słodycz no i ten aromat przypraw w trakcie pieczenia..... Następnym razem do ciasta dodam jeszcze przyprawę do piernika. Polecam!
Justyna
Składniki na 3 blaszki ciasteczek:
- 1 jajko,
- 10 dag cukru,
- 20 dag masła lub margaryny,
- 50 ml płynnego miodu,
- 50 dag mąki tortowej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżka cynamonu,
- 1 łyżka imbiru w proszku,
- 1 łyżka mielonych goździków.
Wykonanie:
W misce utrzeć jajko z cukrem na puszystą masę.
Dodać najpierw masło, potem miód – za każdym razem dokładnie ucierając. Jeśli
miód zdążył się nam scukrzyć, należy go niestety (ze stratą wartości
odżywczych) lekko podgrzać, czyli upłynnić.
Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i korzeniami, po czym
przesiać do kremu maślanego. Dokładnie wymieszać mikserem i szybko zagnieść
rękami w kulę, którą należy owinąć w folię spożywczą i wsadzić na 1 godzinę do
lodówki. Można i do dnia następnego. Pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej rozwałkowywać partiami
ciasto na grubość
ok. 5 mm. Foremkami wycinać ulubione kształty i przełożyć na
natłuszczoną blachę. Jeśli mamy ochotę powiesić ciasteczka na choince – do
czego świetnie się nadają – rurką do napojów wyciąć dziurki w każdym
ciasteczku. Piec w temp. 180°C przez 10-15 minut.
Owa ewentualność dająca ciasteczkom połysk, choć niekonieczna –
przed końcem pieczenia wyjąć blachę z piekarnika. Białkiem jaja kurzego posmarować ciasteczka. Znów włożyć blachę do piekarnika na
chwilę. Gotowe ciasteczka zostawić do lekkiego przestudzenia i zdjąć z blachy.
Można jeść od razu… lub schować do puszki.
Źródło: Ciasteczka Korzenne
wyglądają jak kupne , takie zgrabniutkie:)
OdpowiedzUsuńPiękne! I na pewno smaczne, chętnie bym jednego porwałą :D
OdpowiedzUsuńja bym i 48h nie pogardziła! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam osobny dodatek goździków w ciasteczkach :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu ściśle powiązanym ze słodkimi, świątecznymi wypiekami :)
Śliczne, zgrabne i pyszne ciacha:)
OdpowiedzUsuńSzanowni Państwo!
OdpowiedzUsuńJestem studentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie A.Mickiewicza na specjalności Nowe Media. Prowadzę badanie naukowe dotyczące blogów kulinarnych w Polsce. Wszystkich autorów blogów kulinarnych zachęcam do wypełnienia ankiety. Zajmie to Państwu jedynie ok. 1 - 2 minut. Wyniki zostaną zaprezentowane w pracy naukowej dotyczącej charakterystyki bloga jako nowej formy komunikacji społecznej.
Ankieta dla autorów blogów kulinarnych: http://www.ebadania.pl/97797035d63e99d8
Dziękuję za poświęcony czas,
Agata Ornafa.
Pyszne piernikowe cuda...
OdpowiedzUsuńIdealne ciasteczka...
OdpowiedzUsuńZachęcamy do głosowania na zdjęcia z bloga Domowe wypieki które biorą udział w naszym konkursie, zapraszamy! http://wykrywacz-smaku.pl/konkursy/glosy
OdpowiedzUsuń