Od dawna intrygowały nas przepisy na ciasta czekoladowe z dodatkiem gotowanych buraków. W końcu przyszła pora wypróbować jeden z przepisów Nigela Slatera.
Ciasto jest bardzo dobre, można o nim rzec, że jest "konkretne". Mocno wyczuwalna czekolada, kawa. Za sprawą buraków ciasto długo utrzymuje świeżość.
Najważniejsze jest jednak to, że gościom bardzo smakowało :).
Justyna
Składniki:
- 200g masła
- 200g gorzkiej czekolady
- 250g puree z buraków (ugotowane i zmiksowane)
- 4 łyżki mocnego naparu kawy
- 135g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- 5 jajek (oddzielnie białka i żółtka)
- 190g brązowego cukru (dałam 140g)
Wykonanie:
Buraki ugotować, obrać i zmiksować na "papkę". Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Do roztopionego masła z czekoladą dodać gorący napar kawy. Odstawić do wystygnięcia. Następnie dodajemy żółtka i miksujemy do połączenia się składników. Białka z cukrem ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do masy czekoladowej. Następnie dodajemy buraki oraz suche składniki przesiane przez sitko.
Gotową masę wylewamy na tortownicę (średnica 21cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 180 stopniach 30-40 minut.
Upieczone ciasto studzimy na kratce.
English Version: Beetroot chocolate cake
Ingredients
Ingredients
- 200g/7oz butter, plus extra for greasing
- 250g/9oz cooked and peeled beetroot
- 200g/7oz dark chocolate (70% cocoa solids)
- 4 tbsp hot espresso
- 135g/5oz plain flour
- 1 heaped tsp baking powder
- 3 tbsp cocoa powder
- 5 free-range eggs, separated
- 190g/6½oz golden caster sugar
- crème fraîche or double cream, to serve
Preparation method
Preheat the oven to 180C/350F/Gas 4. Grease a 20cm/8in cake tin with a little butter and line the bottom of the tin with a disc of baking parchment. Blend the beetroot in a food processor to a rough purée.
Melt the chocolate in a bowl suspended over a pan of hot water (do not allow the bottom of the bowl to touch the water), then pour in the hot coffee.
Stir in the butter in small pieces and leave to soften. Remove from the heat and allow to cool slightly.
Meanwhile, sift the flour, baking powder and cocoa together in a bowl and set aside.
Separate the eggs. Whisk the yolks in a bowl until frothy. Stir the eggs into the chocolate and butter mixture, then fold in the beetroot.
Whisk the egg whites until still peaks form when the whisk is removed. Fold in the sugar. Fold the sugar and egg whites into the chocolate mixture, then fold in the flour and cocoa mixture. Tin and bake for 40 minutes, or until a skewer inserted into the cake comes out clean.
Allow to cool in the tin, then serve with crème fraîche or double cream.
Preheat the oven to 180C/350F/Gas 4. Grease a 20cm/8in cake tin with a little butter and line the bottom of the tin with a disc of baking parchment. Blend the beetroot in a food processor to a rough purée.
Melt the chocolate in a bowl suspended over a pan of hot water (do not allow the bottom of the bowl to touch the water), then pour in the hot coffee.
Stir in the butter in small pieces and leave to soften. Remove from the heat and allow to cool slightly.
Meanwhile, sift the flour, baking powder and cocoa together in a bowl and set aside.
Separate the eggs. Whisk the yolks in a bowl until frothy. Stir the eggs into the chocolate and butter mixture, then fold in the beetroot.
Whisk the egg whites until still peaks form when the whisk is removed. Fold in the sugar. Fold the sugar and egg whites into the chocolate mixture, then fold in the flour and cocoa mixture. Tin and bake for 40 minutes, or until a skewer inserted into the cake comes out clean.
Allow to cool in the tin, then serve with crème fraîche or double cream.
bardo apetycznie wygląda:) kiedyś już trafiłam na taki buraczany przepis, chyba w końcu się skusze i go zrobię:)
OdpowiedzUsuńchyba się porzygam. Nie można zrobić normalnego ciasta czekoladowego, tylko jakiś syf dodawać, żeby był "oryginalny"??
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Proszę nie używać takich niestosownych słów.... Po za tym ten "syf" to zdrowe buraki, nikt Pani/Pana nie zmusza do pieczenia tego ciasta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię takie eksperymenty. Za mną już marchewka, fasola i cukinia teraz pora na buraka. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa ja juz od jakiegos czasu tu zaglądam i kilka wypieków pokusiłam sie wypróbować, najlepiej jak do tej pory udały mi się pączki ziemniaczane z waszego przepisu. a o takim cieście pierwszy raz słysze i chyba wypróbuje go w najblizszym czasie, bo buraczki owszem 100% zdrowia. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMa genialny wygląd! Robiłam raz z burakami, było pyszne. :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś i niestety czułam buraki. Wolę z cukinią, niemniej jednak warto było popełnić taki eksperyment!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny mojego bloga, ciastem z buraków zaskocze gości w weekend :)
OdpowiedzUsuńpozdr
p.
Nie wpadłabym na takie połączenie. Uwielbiam takie czekoladowe ciasta i buraki również, więc to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńbędę robić na pewno, mam zapas buraków :D
OdpowiedzUsuńz burakami?? ciekawy pomysl, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCzy buraki sa wyczuwalne w ciescie ?
OdpowiedzUsuńmama B: Hm.... moi rodzice stwierdzili, że gdyby nie wiedzieli, że to ciasto z buraków, to nie czuliby smaku buraków :). Upieczone ciasto "pachnie" trochę burakami. Ma smak "konkretny". Mocno wyczuwalna czekolada i kakao. Jest bardzo wilgotne. Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuń