"Kolejny "smak dzieciństwa", do którego lubimy powracać.
Gdy byłyśmy małe, co roku wakacje spędzałyśmy u babci. Ona troskliwa, zabiegana, starała się by było nam jak najlepiej. Zawsze uśmiechnięta, życzliwa i zatroskana wita nas po dzień dzisiejszy, gdy do niej przyjeżdżamy. Podczas naszego pobytu u niej, przygotowywała dla nas różne smakołyki...:)
KLUSKI "LENIWE" były naszymi ulubionymi. Nikt nie robił takich pysznych, jak nasza babcia. Przepis znalazłyśmy właśnie w jej starym notesie, który dla nas ma niesamowitą wartość, bo zawiera wiele przepisów na ciasta, które od lat goszczą na stole, podczas rodzinnych spotkań.
Najlepsze kluseczki są ze swojskiego twarogu, niestety coraz bardziej trudno dostępnego.
Cytuje przepis z notnika babci Halinki:
"Składniki:
- 0,5 kg zmielonego twarogu
- 2 łyżki budyniu waniliowego
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- mąki "ile trzeba" - i tu nie pisze ile:D Ja dałam ponad szklankę. Ciasto ma być miękkie, delikatne, elastyczne. Gdy dodacie za dużo mąki, kluski będą zbyt ciężkie.
Jakie śliczne! I sedruszkowe. Zgadzam sie co do przepisu - nie da sie powiedziec dokładnie, ile mąki trzeba użyć - ja też daję zawsze na oko :)
OdpowiedzUsuńja też, ja też na oko zawsze xd
OdpowiedzUsuńale obłędnie wyglądają w serduszkowej wersji ;]
porcyjkę rezerwuję, dobrze? ;]
Karmel-itka: Oczywiście, w zamrażarce z pewnością jakaś porcja klusek się znajdzie dla Ciebie :D:D
OdpowiedzUsuńkluski leniwe uwielbiam...;)
OdpowiedzUsuńale sa sliczne:) ja bardzo lubie takie leniwce:)
OdpowiedzUsuńdobrze, ze mi ptzypomnialas, bo dawno ich nie robilam.Pozdrawiam:)
leniwe jesienne serduszka, to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńA budyń ma być ugotowany czy w proszku?
OdpowiedzUsuńDo klusek dodajemy budyń w proszku :)
OdpowiedzUsuńA co będzie jak nie dodam mąki ziemniaczanej? :D nie posiadam w domu niestety :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Mąka ziemniaczana jest w przepisie, aby kluski były bardziej "zwarte". Po prostu dodaj więcej pszennej zamiast ziemniaczanej :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie robiłam kluski z powyższego przepisu, niestety przesadziłam z mąką i wyszły zbyt twarde:(. Ale generalnie bardzo mi smakowały a szczególnie ze śmietanką, cukrem i cynamonem. :) Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuń