"Moja kochana siostrzyczka dostała się na upragnione studia:)
Wiedz, że bardzo Ci gratuluję i cieszę się razem z Tobą!
Nie ukrywam, że będzie mi Ciebie brakowało w domku:( ILY:*
Nie ukrywam, że będzie mi Ciebie brakowało w domku:( ILY:*
Z tej okazji postanowiłam zrobić coś specjalnego, aby uczcić ten sukces. Przepis pochodzi z zeszyciku mojej mamy. Zmodyfikowałam go troszkę, ale na pewno nie będzie mi miała tego za złe:P Truskawki, czekolada i cynamon to super połączenie. Ciasto robi się i znika - szybciutko :-D!"
Dorothy
- 5 jaj
- 1 szklanka oliwy
- 1 niepełna szklanka wody
- 1 szklanka cukru (ja dałam niepełną szklankę)
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 3 łyżki mąki
- 3 łyżki kakao
- łyżeczka cynamonu ("kopiasta")
- truskawki (mogą być z kompotu, świeże lub zamrożone - nie rozmrażamy przed ułożeniem na cieście)
Jajka utrzeć z cukrem. Następnie stopniowo wlewać oliwę, wodę i ucierać. Wsypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto podzielić na 2 równe części. Do jednej dodać cynamon i 3 łyżki mąki, a do drugiej 3 łyżki kakao. Obie części utrzeć.
Na przygotowaną wcześniej blaszkę lub średniej wielkości tortownicę wyłożyć ciasto cynamonowe, a na nie ciasto czekoladowe. Wyrównać delikatnie, by ciasta się nie połączyły. Poukładać truskawki. Piec w temp.: 170 - 180 stopni ok.: 45 minut do tzw.: "suchego patyczka". Smacznego!
16 komentarzy:
gratulacje dla siostry!
jak słodko u Was.
ps.mały błąd się wdarł w tytule posta;)
heheh...a przy słowie do weryfikacji miałam- sister!
Gratuluję siostrze!
Mnie chyba nikt takiego ciasta nie upiecze, kiedy dostanę się na studia. ;))
Pozdrawiam!
fajne to ciasto
z domowego zeszyciku najpyszniejsze
a siostrzana radość.. sama wiem jakie to przyjemne uczucie dostać sie na studia, o których sie marzy. gratuluję.
najpierw gratulacje dla siostry!
a teraz zjadlabym kawałeczek takiego pyszniutkiego ciacha z truskawkami, ktorych u mnie juz niestety nie ma. pozdrowienia :)
Dziękuję za to przepyszne ciasto siostrzyczko!!! Miałam dzisiaj nie jeść ciasta ale nie mogłam się powstrzymać !!! NIEBO W GĘBIE !!:)
cudownie jest celebrować takie chwile przy takich pysznościach :)
Dokładnie:) Dobre ciasteczko i bliscy - bezcenne:)
duże gratulacje :))
a możne wiedzieć gdzie Siostra się wybiera? (:
gratuluję! a ciasto świetne
Oczywiście viridanko:) Wybieram się do Katowic na matematykę:)
świetne połączenie- o takim jeszcze nie słyszlam;D
pychaa.
Podziwiam Cię, co chodzi o wybór studiów ;))
pozdrawiam
Ciastella
Mam pytanko... a do czego ta woda , wlewa się ją tak jak oliwę do ciasta?? ( Sorry, ale jestem absolutnym dyletantem w temacie tego rodzaju ciast :) )
tak :) wodę dodaje się tak jak oliwę do ciasta :)
Bardzo dziękuję, za szybką odpowiedź :) Pozdrawiam.
Zrobiłam wczoraj to ciasto i niestety nie wyszło takie jak się spodziewałam :( myślę,że błędem było dodanie truskawek nie rozmrożonych..ciasto jest zbyt mokre i nie wyrosło przez nadmiar wody..ale i tak będę tu zaglądać bo bardzo lubię Waszego bloga.Pozdrawiam
Prześlij komentarz