"Dzisiejsze ciasteczka piekłyśmy dla znajomych ze studiów i nowej współlokatorki..:) Są bardzo czekoladowe i miękkie. W smaku przypominają "Pieguski".
Mama błagalnym wzrokiem prosiła abyśmy dały jej jedno ciasteczko mimo, iż były jeszcze bardzo gorące :D. Po degustacji stwierdziła, że nie pozwoli nam zabrać wszystkich do Katowic. No cóż... nie mogłyśmy jej odmówić.
Mamy nadzieję, że znajomi będą zachwycać się nimi tak jak nasza mama :D."
Składniki na 40 ciasteczek:
- 300g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/4 łyżeczki soli
- 250g masła
- 100g cukru
- 2 jajka
- 100g brązowego cukru
- 375g płatków owsianych górskich
- 90g wiórek białej czekolady*
- 180g wiórek gorzkiej czekolady*
- 100g orzechów włoskich grubo pokrojonych
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem, stopniowo dodawać jajka. Mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i płatkami owsianymi. *Czekoladę pokroić na małe kawałeczki. Suche składniki dodać masy, zmiksować. Dodać czekoladę i orzechy wymieszać.
Z gotowego ciasta formować płaskie kuleczki. Piec w 180 stopniach 10 minut. Studzić na kratce.
Gotowe ciastka przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
7 komentarzy:
Z opisu i zdjęć wygląda jakby to były ciasteczka ala Subway. Jeśli tak to super bo szukam przepisu na nie już dłuższy czas.
Fajne te ciacha! Ciągliwe mówicie? Super!:)
O takich właśnie ciasteczkach dziś marzę. Może je sobie upitraszę :)Szukałam takiego przepisu od dłuższego czasu, więc z pewnością wykorzystam
bardzo mnie przekonuje argument, że ciągliwe :)
Wszelakie tego typu ciasteczka są moimi ulubionymi
Oh.. Też posiadam księgę i znam ten przepis :) ciastka faktycznie wychodzą pyszniutkie!
I chyba sama za niedługo je powtórzę.. :)
mmm, ciągnące się ciasteczka, muszą być pyszne!
Prześlij komentarz