Z racji zbliżającego się Tłustego Czwartku i Walentynek, zrobiłam faworki w kształcie serduszek. Połączenie dwóch okazji w jedno :). Zapraszam po przepis :P.
Składniki:
- 150g mąki pszennej
- 2 żółtka
- szczypta soli
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka spirytusu
Wykonanie:
Mąkę przesiej na stolnicę, zrób wgłębienie dodaj śmietanę, żółtka spirytus, proszek do pieczenia i sól. Zagnieść ciasto, podzielić je na 2 części. Każdą partię rozwałkować i wykrawać foremką serca. Pierwsza partia lekko mi się "zdeformowała", dlatego później każde serce nakładałam na łyżkę cedzakową i delikatnie wykładałam na gorący olej (smażymy na złoto). Układamy na papierowy ręcznik.
Gotowe posypujemy cukrem pudrem i zjadamy! :)
Słodki pomysł! Sama chciałabym takie serduszko otrzymać :D
OdpowiedzUsuńale śliczne serduszka :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
ale romantyczne faworki:) świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńale śliczne zdjęcie:))
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka... podziwiam:)!
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś takie same, a nie widziałam Waszych :):):)
OdpowiedzUsuńAZgotuj: Myslimy o tym samym :D :P
OdpowiedzUsuńJej! Genialne! Zachwyciła mnie ta walentynkowa wersja :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Ślicznie wykonane :))
OdpowiedzUsuńUrocze :) Strasznie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne :) i napewno przepyszne :D
OdpowiedzUsuńJakie urocze! Naprawdę sliczne serduszka. :)
OdpowiedzUsuńUrocze! Można zapakować do kartonika i podarować w prezencie :D
OdpowiedzUsuńfantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne!
OdpowiedzUsuń