"Racji tego, że ja nie miałam zbyt dużo czasu na upieczenie czegoś słodkiego na weekend. Pałeczkę przejęła moja mama :). Upiekła ciasto z przepisów siostry Anastazji. Byłam w szoku kiedy zobaczyłam tak wysokie ciasto! Ogólnie ciasto wszystkim smakowało. Mamusia spisała się na medal! :D"
Justin
Składniki:
Ciasto Orzechowe:
Ciasto:
Biszkopt Jasny:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru kryształu
- 1 szklanka krojonych orzechów
- 1/2 szklanki oleju
- 6 średnich jabłek
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 5 białek
- 150g cukru kryształu
- 150g wiórek kokosowych
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 150g margaryny
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 jajek
- sok z 2 cytryny
Biszkopt Jasny:
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 szklanka mąki
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 250g masła
- 5 żółtek
- 1 cukier waniliowy
- 3-4 łyżki cukru kryształu
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- 3-4 łyżki mielonych orzechów
- 3-4 łyżeczki kawy rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody
Ciasto Orzechowe: Jabłka obrać, pokroić w kostkę, wymieszać z cukrem. Po 10min dodać pozostałe składniki. Wymieszać. Ciasto rozłożyć do dwóch foremek.
Ciasto Kokosowe: Białka ubić z cukrem, delikatnie wmieszać proszek do pieczenia z kokosem. Układać łyżką kupkami na wierzch ciasta orzechowego.
Ciasto: Utrzeć margarynę z cukrem. Dodać żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sok z cytryny.Na końcu delikatnie wmieszać białka ubite na sztywną pianę. Ciastem wypełnić luki powstałe po nałożeniu ciasta kokosowego. Upiec.
Biszkopt Jasny: Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Dodać mąkę zmieszaną z proszkiem i lekko wymieszać. Wylać na formę do pieczenia. piec w temp.160−180st. ok.30−40min.
Masa: W 1/2 szklanki mleka roztrzepać żółtka z mąką. Pozostałe mleko zagotować, wlewając cienkim strumieniem roztrzepane żółtka z mąką. Ugotować budyń. Masło utrzeć i połączyć z wystudzonym budyniem, orzechami, przestudzonym naparem kawy. Do smaku można dodać kieliszek rumu.
Ciasto Kokosowe: Białka ubić z cukrem, delikatnie wmieszać proszek do pieczenia z kokosem. Układać łyżką kupkami na wierzch ciasta orzechowego.
Ciasto: Utrzeć margarynę z cukrem. Dodać żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sok z cytryny.Na końcu delikatnie wmieszać białka ubite na sztywną pianę. Ciastem wypełnić luki powstałe po nałożeniu ciasta kokosowego. Upiec.
Biszkopt Jasny: Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Dodać mąkę zmieszaną z proszkiem i lekko wymieszać. Wylać na formę do pieczenia. piec w temp.160−180st. ok.30−40min.
Masa: W 1/2 szklanki mleka roztrzepać żółtka z mąką. Pozostałe mleko zagotować, wlewając cienkim strumieniem roztrzepane żółtka z mąką. Ugotować budyń. Masło utrzeć i połączyć z wystudzonym budyniem, orzechami, przestudzonym naparem kawy. Do smaku można dodać kieliszek rumu.
Przełożenie Ciasta:
Ciasto orzechowe
−połowa masy
−biszkopt jasny
−połowa masy
−ciasto orzechowe
−polać polewą
Ciasto orzechowe
−połowa masy
−biszkopt jasny
−połowa masy
−ciasto orzechowe
−polać polewą
Pracochłonne, ale efekt zdumiewający
OdpowiedzUsuńAle fajne ciasto:) Tylko nie wiem, czy by mi się chciało robić tyle warstw;) Tak czy inaczej- cudo:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta s. Anastazji, sama często korzystam z jej receptur :) A ciacho wygląda kapitalnie!!!
OdpowiedzUsuńO jaaaaa! Ale kolos. Pewnie można byłoby nim połowę pułku :) Robi wrażenie! Ciasto musiało na pewno pochłonąć mnóstwo czasu i energii, ale efekt jest niesamowity. Pogratuluj mamie wypieku :)
OdpowiedzUsuńNiesomowite ciasto, do jedna z rzeczy, która sprawia, że chce się wrócić do Polski, by spóbować najwspanialszych wypieków, zwłaszcza naszej mamy...:* Buziaczki dla niej i Ciebie siostrzyczko, muszę w końcu ja coś tutaj opublikować!:*
OdpowiedzUsuńwow! ale wieżowiec, pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie sycąco i bogato!
OdpowiedzUsuńJak tylko odnajdę więcej czasu to z pewnością wypróbuje! :))
Wygląda cudnie i sądząc po składnikach, jest pyszne. Mam nadzieję, że znajdę na tyle czasu aby zająć się ty przepisem jeszcze w tym roku. :)
OdpowiedzUsuńsuper, że takie wysokie - więcej dobrego do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam Cię na mojego bloga po wyróżnienie http://oliwkawczekoladzie.blogspot.com/2011/11/wyroznienie-dla-mojego-bloga.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O kurcze! Ja myślałam, że tu trzeba tyle warstw piec a tu 2 placki :) Bardzo ciekawe. Może się skuszę na święta :)
OdpowiedzUsuńRany, kusi... ale te 20 jajek przeraża ;)
OdpowiedzUsuńPytanie - bo się zbieram w sobie do jutrzejszych świątecznych wypieków i kapitańskie jest na liście ;) Jaka polewa? Bo z tego co widzę to raczej nie czekoladowa na zdjęciu. Nie chciałabym jednym głupim ruchem przekreślić całego smaku.
OdpowiedzUsuńguga: W przepisie siostry Anastazji była polewa czekoladowa można ją zrobić z czekolady lub z kakao i margaryną. My nie robiłyśmy polewy tylko zostawiłyśmy na wierzch ciasta trochę masy :)
OdpowiedzUsuń