"Już kilka razy natknęłyśmy się na ten kolorowy tort w internecie. W końcu przyszła pora na wypróbowanie go :).
Przy przygotowywaniu cieszyłyśmy się jak dzieci. Do blatów użyłyśmy barwników w proszku, ale równie dobre będą te w paście.
Po przekrojeniu tortu przez mamę, goście byli zdumieni efektem końcowym naszej pracy. Tort wyglądał fantastycznie !!. Pierwsi w kolejce ustawili się nasi młodsi kuzyni, którzy z niecierpliwością czekali na kawałek ciasta.
Wszystkim smakowało, każdy jednak chciał malutki kawałek, aby zostawić troszkę miejsca w żołądku na inne pyszności, które były na stole :D. "
Składniki na ciasto (6 blatów):
- 226 g masła
- 150 g cukru
- 5 białek
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 375 g mąki pszennej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- 355 g mleka
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w
temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek do pieczenia, sól - przesiać. Masło zmiksować na gładką, puszystą masę.
Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując. Wbijać białka, jedno po drugim i
miksować. Dodać ekstrakt.
Do masy maślanej dodawać na zmianę mleko i
składniki suche, miksując do połączenia składników.
Ciasto zważyć, otrzymany wynik podzielić na
6. Każdą część ciasta umieścić w osobnej miseczce. Dodać barwniki: czerwony,
niebieski, zielony, żółty, brązowy, jeden blat zostawiłyśmy biały bez barwnika
:). Wymieszać dokładnie z ciastem, do otrzymania jednolitej barwy. (Więcej o
barwnikach można przeczytać w naszym innym poście
:D).
Ciasto przełożyć do 6 foremek (tortownic lub
jednorazowych foremek aluminiowych) o średnicy 21 cm (do 23 cm) piec około 15 -
20 minut w temperaturze 190ºC, do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć z piekarnika, ostudzić.
Krem z bitej śmietany i mascarpone:
- 500 ml śmietany kremówki (36%)
- 250 g serka mascarpone
- kilka łyżek cukru pudru, do smaku
Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec ubijania
dodając cukier puder. Dodać serek mascarpone i wymieszać.
Poszczególne blaty ciasta przekładać kremem: blat brązowy położyć na paterze i posmarować
kremem, następnie to samo uczynić z zielonym,
niebieskim, żółtym, białym i czerwonym. Wierzch i boki tortu posmarowałyśmy
ubitą śmietaną (1 1/2 szklanki) z 2 łyżkami żelatyny i łyżką cukru pudru. Cały
tort schłodzić w lodówce przez minimum 3 godziny.
Uwaga: ciasto jest wilgotne, dlatego nie warto już go nasączać.
Źródło: Tort Tęczowy
Przepiękny!! Napewno równie smaczny, oj coś czuję, że za niedługo zawita i w moim domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na:
http://po-prostu-pysznie.blogspot.com/
marzy mi sie takie teczowy tort!
OdpowiedzUsuńKurcze on jest tak piekny ze szkoda byloby go jesc!:D
OdpowiedzUsuńAle piękne kolorki! Szczególnie wpadł mi w oko róż u góry i błękit!
OdpowiedzUsuńnigdy nie mogę się napatrzeć na te tęczowe torty :) no piękny jest!
OdpowiedzUsuńŚliczny torcik, ja swój będę piekła jutro na urodziny córki :)
OdpowiedzUsuńJak tylko weszłam na Wasz blog i zobaczyłam przepis oraz zdjęcie tego tortu wiedziałam, że zawita i u mnie :) Będę piekła go na 16 urodzinki mojej siostrzyczki już za tydzień - mam nadzieję, że będzie tak pięknie wyglądał jak Wasz :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To tort, który zamówiła sobie moja córka na urodziny:)mam nadzieję, że wyjdą mi równie piękne kolory jak w Waszej wersji.Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńSprawdzona Kuchnia: Z pewnością bedzie piękny :) Proszę napisać jak wyszjdzie i jakie była opinia córki :)
OdpowiedzUsuń