czwartek, 21 czerwca 2012

GRISSINI



"Uff... już prawie po sesji, teraz tylko pozostało czekać na wynik z ostatniego egzaminu i wakacje ! :) Po powrocie na kilka dni do domu w ramach relaksu zabrałam się za upieczenie czegoś ciekawego...

Z racji tego, że uwielbiam Włochy, kuchnię włoską zrobiłam grissini. Jest to włoski rodzaj pieczywa w kształcie wąskich paluszków. Kiedy byłam we Włoszech w każdym sklepie z pieczywem można było kupić grissini z wieloma dodatkami lub po prostu zwykłe z solą.
W moim wydaniu są z suszonym czosnkiem  i przyprawą do pizzy. To świetna przekąska, jak dla mnie lepsze niż sklepowe paluszki. Gorąco Polecam!"

Justin




Składanki na 3 blaszki:
  • 350g mąki pszennej
  • 200 ml wody
  • 50 ml oliwy + oliwa do posmarowania 
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżeczki soli
  • 1/5 kostki świeżych drożdży
  • 3 łyżki przyprawy do pizzy
  • 2 łyżki granulowanego suszonego czosnku 

Wykonanie:


W misce wymieszać mąkę z wodą, oliwą, solą, przyprawami, drożdżami i łyżeczką cukru. Wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Miskę przykryć czystą ściereczką i odstawić na ok. 30 minut. Następnie na stolnicy oprószonej mąką wałkować paluszki. Powinny być bardzo cienkie, ponieważ urosną podczas pieczenia. Paluszki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pędzelkiem posmarować wszystkie paluszki oliwą i wstawić do piernika nagrzanego do 200 stopni na około 10 minut, do czasu, aż się ładnie przyrumienią.



Źródło: Grissini

10 komentarzy:

Patrycja Reszko pisze...

Nigdy nie piekłam, a bardzo mnie kuszą1

Anonimowy pisze...

Jutro planuję upiec te pyszności

Karmel-itka pisze...

uwielbiam te paluchy! ale nie robiłam nigdy sama.
chyba się skuszę ;]

Eff pisze...

W lidlu trwa tydzień włoski i kuszą. A takie łatwe w przygotowaniu są, mmm :). Pysznie wyglądają u Ciebie.

Anonimowy pisze...

Zrobiłam je wczoraj, trochę zmodyfikowałam przyprawy i wyszły znakomite. Świetny pomysł.

mania179 pisze...

Super! Koniecznie spróbuję!

Unknown pisze...

Chyba się skuszę i w końcu zrobię :)

Unknown pisze...

szybciutkie do zrobienia i faktycznie pyszne :)

Anonimowy pisze...

Własnie zjadam ... boskie. Troche za dużo soli - jak na mój gust, ale poza tym - rewelacja. Teraz czas na testowanie przez dzieci. Zapach ich kusi, mam nadzieje, ze smak tez ;)

Beata

Anonimowy pisze...

Pyszne. Moja rodzina uzależniła sie od nich :)