sobota, 12 lutego 2011

CROISSANTS II


"Najlepsze CROISSANTY,  jakie robiłyśmy i jadłyśmy do tej pory!  Z "nutellą" smakują wyśmienicie! Ciasta z tego przepisu wychodzi dość sporo, więc  połowę możecie zamrozić.  Ciasto jest czasochłonne, ale naprawdę warto poświęcić swój czas, by móc zachwycać się prawdziwymi, domowymi rogalikami:)".
Na zaczyn:
  • 100 g mąki, 
  • 55 ml mleka, schłodzonego
  • 5 g świeżych drożdży
  • 5 g brązowego cukru, schłodzonego
  • 2,5 g soli, schłodzonej 
  • 20 g miękkiego masła

Na ciasto:
  • 935 g mąki, 
  • 550 ml mleka, schłodzonego
  • 60 g brązowego cukru, schłodzonego
  • 15 g soli, schłodzonej
  • 35 g świeżych drożdży 
  • 500 g masła, do „laminacji”
Do croissantów:
  • 100 ml mleka
  • 1 jajko 
  • szczypta soli
  • 1 mały słoiczek nutelli
Przygotuj zaczyn: w miseczce wymieszaj wszystkie składniki zaczynu. Powyrabiaj ok 3 minut na wolnych obrotach, aż uzyskasz elastyczne ciasto. Przełóż do miseczki, przykryj folia spożywczą i odstaw na 2 godziny „do odpoczęcia” w temperaturze pokojowej. Potem przełóż ciasto do lodówki i schładzaj przez całą noc.
Przygotuj ciasto: Do dzieży robota kuchennego wsyp wszystkie składniki ciasta (poza masłem) oraz zaczyn. Mieszaj, a potem wyrabiaj przez ok. 3 minut na małych, potem 2 minuty na wyższych obrotach). Ciasto po wyrobieniu powinno być elastyczne i lśniące. Przełóż ciasto do foliowej torebki i odłóż do wyrośnięcia w lodówce na 2-3 godziny lub na całą noc

Laminacja: Wyjmij masło z lodówki – najlepiej będzie ci się pracować z masłem zimnym, ale jednak dającym się kształtować. Potnij masło na plastry o grubości 1 cm. Rozwałkuj między arkuszami pergaminu tak, by otrzymać kwadrat o boku 20 cm.
Wyjmij z lodówki ciasto, rozwałkuj na prostokąt o wymiarach 20×40 cm. Ułóż masło na środku ciasta, a następnie nakryj wystającymi kawałkami ciasta – tak, jakbyś chciał zapakować masło w ciasto. Zlep ciasto nad masłem i rozwałkuj na prostokąt o wymiarach 20 na 90 cm. Chwytając za krótszy bok, załóż 1/3 ciasta do środka. Powtórz to samo z drugim końcem ciasta (tak, jakbyś składał kartkę papieru, by schować ją do koperty. Załóż 1/3 prostokąta do środka. W efekcie na blacie powinien leżeć kawałek ciasta o wymiarach 20 x 30 cm. Owiń ciasto w folie spożywczą i schowaj do lodówki na min. 20 min., by odpoczęło.
Powtórz całą operację (wałkowanie, składanie, odpoczynek w lodówce) jeszcze dwa razy, za każdym razem przekręcając ciasto przed wałkowaniem o 90 stopni.
Gdy ciasto po raz trzeci będzie leżakować w w lodówce, wyłóż blaszki. Rogaliki upiekłyśmy z połowy ciasta (ok. 18 średnich rogalików), a pozostała część może poczekać w lodówce). Używając spryskiwacza, zwilż wodą trzy czyste ręczniczki kuchenne.
Rozwałkuj ciasto na prostokąt 25 x 100 cm (ciasto będzie bardzo elastyczne i będzie wracać do pierwotnego wymiaru, ale nie poddawaj się – wałkuj je etapami: wałkowanie, 10 min leżakowania w lodówce i znów wałkowanie). Złóż ciasto na 3 części, przykryj mokrą ściereczką i schowaj do lodówki na 10 minut.
Wyjmij ciasto, odetnij 1/3 (moim zdaniem, tak będzie pracowało się wygodniej), resztę przełóż do lodówki.
Potnij kawałek ciasta na trójkąty o podstawie ok. 7cm, na ta właśnie podstawę nałóż łyżeczkę nutelli i zwiń każdy trójkąt w rogalik, rolując w stronę szpica. Ułóż rogaliki na blaszce, przykryj wilgotnym ręczniczkiem i odłóż w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5- 2 godziny, aż podwoją swój rozmiar.

Przed wyrastaniem
Jeśli chcesz od razu upiec wszystkie rogaliki, powtórz ten krok z pozostałym ciastem.
Nagrzej piekarnik do 240 stopni.
W miseczce roztrzep jajko z mlekiem i solą.
Posmaruj jajkiem rogaliki
Włóż rogaliki do nagrzanego piekarnika, zmniejsz temperaturę do 190 stopni. Piecz 15 min, aż będą ciemno-złote. Studź na kratce.

źródło: Croissanty

7 komentarzy:

Fuchsia pisze...

Uwielbiam jeść croissanty na śniadanie w towarzystwie dobrej kawy ;) Super przepis!

zauberi pisze...

podziwiam trud włożony w zrobienie ciasta, piękne wyszły te rogaliki :)

Anonimowy pisze...

Wspaniałe! A że uwielbiam spędzać czas w kuchni, bez wątpienia wkrótce i u mnie zagoszczą. :)

Pozdrawiam!

Szana pisze...

ślicze te rogale, wyglądają na takie delikatne, cudne!

Anonimowy pisze...

Dorothy & Justin - piękne wam wyszły rogaliki, ciesze się, ze przepis z "Bourke Street Bakery" przypadł Wam do gustu :-) pozdrawiam!

asieja pisze...

ja się pewnie nie odważę na zrobienie takich domowych rogalików.. dlatego podkradam stąd jednego do kawy!:-)

Anucha pisze...

Tylko usiąść i jeść :))
Pyszniutkie,tylko szkoda, że takie pracochłonne.
Pozdrawiam serdecznie:)