środa, 2 lutego 2011

KANELBULLAR


 "Dziś słodkie, drożdżowe bułeczki cynamonowe :). Nie tylko pięknie wyglądają, ale również wspaniale smakują - są miękkie, chrupiące dzięki posypce z brązowego cukru.
Idealnie smakują ze szklanką mleka. Polecamy! :)"

 Składniki na ciasto (ok. 40 bułeczek):
  • 500 ml mleka
  • 120 g miękkiego masła
  • 40 g świeżych drożdży
  • 120 g cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 780 g mąki pszennej
Składniki na nadzienie:
  • 50 g roztopionego masła
  • 5 łyżek cukru
  • 3 łyżki cynamonu

Dodatkowo:
  • jajko roztrzepane z łyżką wody
  • cukier biały lub brązowy
Wykonanie:
Z drożdży, łyżki cukru i 50 ml ciepłego mleka robimy zaczyn, wszystko dokładnie mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na 20 minut. Mąkę, masło, cukier, sól, kardamon, mleko oraz zaczyn umieszczamy w misce i miksujemy lub wyrabiamy ręką. Ciasto ma być gładkie i odklejać się od ścianek miski. Wyrobione ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę, by wyrosło.
Gotowe ciasto wykładamy na stolnicę i dzielimy je na 2 części. Z każdej wałkujemy placek o wymiarach 40x45 cm. Smarujemy placek połową masy otrzymanej z roztopionego masła, cukru i cynamonu. Zostawiamy odrobinę odstępu od brzegów ciasta, by masa nie wylała się przy zwijaniu. Zwijamy ciasto w rulon i tniemy je na plasterki o grubości 3.5-4 cm. Tak samo postępujemy z druga porcją ciasta. Otrzymane ślimaczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do rośnięcia w ciepłe miejsce na około 30 minut. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem z wodą i posypujemy cukrem. Wstawiamy do nagrzanego wstawiamy piekarnika i pieczemy 15-20 minut, aż wierzch będzie złocisty.

Źródło: Kanelbullar

13 komentarzy:

Arvén pisze...

Dopiero robiłam takie bułeczki, tylko u mnie w amerykańskiej wersji Cinnamon Rolls :-) Ale te szwedzkie wyglądają równie apetycznie!

ilka_86 pisze...

śliczne bułeczki:) mniam
Pozdrawiam serdecznie

Anucha pisze...

Smakowicie wyglądają i nawet nie będę sobie wyobrażała jak smakują, bo już na sam widok ślinka mi leci :)
Pozdrawiam:)

Sabienne pisze...

Bułeczki jak malowane.

Anonimowy pisze...

jedne z pierwszych moich drożdżowych wypieków. Wciąż jednak pamiętam ich doskonały smak. :)

Majana pisze...

Prezentują się znakomicie. Mniam:)

aga pisze...

slicznie wygladaja, sa tak pysznie zakrecone:)

ewe.kott pisze...

echh... ta woń cynamonu (3 łyżki!) musi być powalająca :) wyglądają na cudownie smaczne!

Justin&Dorothy pisze...

EVE same zastanawiałyśmy się czy te 3 łyżki cynamonu to nie jest zbyt duża ilość, ale zaryzykowałyśmy i bardzo dobrze!:)

majka pisze...

Cudowne. Slicznie zawiniete. Musza byc naprawde pyszne :))

Anonimowy pisze...

one sa przepyszne:) jadlam je w szwecji:) koniecznie musze wyprobować ten przepis:]

Anonimowy pisze...

Są świetne. W szwedzkiej wersji oryginalnej zamiast cukru brązowego jest cukier perłowy do posypania Kanelbullar. Wyglądają wtedy bardzo efektownie;] Ja część bułeczek zostawiam do zjedzenia w dniu pieczenia, a resztę zamrażam bo najlepsze są świeże.

Anonimowy pisze...

Rewelacja! Cudowny smak! :)