sobota, 9 października 2010

CIASTO Z SEREM I JAGODAMI


"Niebo w gębie...! Tak mogę określić to ciasto:) 
Znalazłam u Ł:* mrożone jagody. Moja radość była ogromna, bo w tym roku ciężko było dostać te owoce. 
Gdy za oknem jesienna pogoda, gorące ciasto jagodowe przywołuje wspomnienia lata. Delikatny aromat cytryny idealnie komponuje się ze smakiem jagód. I do tego jeszcze ten twarożek... :) 
Ciasto zrobiłam z podwójnej porcji na dużej blaszce. Zrobiłam małe paczuszki i obdarowałam nim najbliższe mi osoby. Uwielbiam sprawiać w ten sposób radość innym:)
Ciasto najlepsze jest jeszcze ciepłe."

Składniki na ciasto:  
(na tortownicę o średnicy 23 cm)
  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru (lub mniej, ciasto jest dość słodkie)
  • pół kostki (125 g) zimnego masła
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
  • 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 duże jajko
 
Składniki na masę serową:
  • 170 g kremowego serka, np. Philadelphia
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 duże jajko
 
Składniki na masę jagodową:
  • 1 szklanka jagód lub borówki amerykańskiej (mogą być mrożone)
  • 1/4 szklanki soku jabłkowego (lub innego)
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżeczki wody
 
Ponadto:
  • pół szklanki płatków migdałowych 

Jagody wsypać do małego garnuszka, dodać sok, zagotować. Gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, około 3 minuty. Mąkę ziemniaczaną zmieszać z wodą, dodać do jagód, wymieszać i jeszcze chwilę pogotować do zgęstnienia. Przestudzić.
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać masło i posiekać, aż masło zmieni się w małe grudki (jak kruszonka). Odsypać pół szklanki (potrzebne będzie do posypania), a resztę przesypać do sporej miski, dodać proszek do pieczenia, sodę, skórkę z cytryny, wymieszać. Jogurt wymieszać z ekstraktem waniliowym i jajkiem, dodać do suchych składników i wymieszać (zmiksować). 

Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wymieszane ciasto przełożyć do tortownicy, wygładzić powierzchnię.

Ser ubić z cukrem, jajkiem i sokiem z cytryny na gładką masę. Rozprowadzić po powierzchni ciasta zostawiając po bokach 2 cm margines. Delikatnie na serze rozłożyć masę owocową.

Do odłożonej 1/2 szklanki okruszków dodać płatki migdałowe, wymieszać i posypać po powierzchni ciasta, koncentrując się głównie na jego brzegach.
Piec w tempearturze 180ºC, przez 30 - 40 minut, aż powierzchnia będzie ładnie ozłocona. Można podawać ciepłe lub ostudzone. Smacznego!

źródło: Ciasto z serem i jagodami

9 komentarzy:

Martyna pisze...

Ciasto wygląda po prostu obłędnie! Mam zamrożone jagody, bo zrobiłam w tym roku zapasy, więc jutro upiekę :)
Pozdrawiam!

Karmel-itka pisze...

wygląda bajecznie.
jagody i ser... ser chyba pasuje do większości owoców. jest uniwersalny.
a Twoje ciasto rewelacyjne ;]

Anonimowy pisze...

Prawdziwa rewelacja! Szkoda, że sezon na jagody już się skończył...

Pozdrawiam! :)

aga pisze...

jak spojarzalam na zdjecie to od razu mi sie spodobalo to ciacho:) ach jakie musi byc pyszne:)

wiosenka27 pisze...

Wspaniałe ciasto. Dobrze że mam jagody to napewno wypróbuję:)

Anonimowy pisze...

zapowiadało się pysznie, z piekarnika dochodził niebiański zapach, niestety ciasto wyszło gumowate i nie urosło w ogóle :(
ale spróbuje jeszcze raz!

Justin&Dorothy pisze...

Jeśli robiłaś ciasto tak jak w przepisie to nie powinno Ci wyjść gumowate :) Nam wyrosło pięknie :D Za drugim razem z pewnością wyjdzie...:D Trzymamy kciuki

Anonimowy pisze...

Ja tez próbowałam, i ciasto to zakalec. Zrobiłam wszystko jak w przepisie, moje ciasto po wyjęciu z miksera było bardzo ścisłe. Co wydawało mi się już podejrzane, może mój jogurt był bardziej ścięty. Nie wiem gdzie leży przyczyna, raczej udają mi się wszystkie ciasta. Jak gęste powinno być to ciasto? Jak na muffinki?

Justin&Dorothy pisze...

hmmm.... czytając komentarze na innych blogach dotyczące tego ciasta wielu osobom wychodzi zakalec. Szczerze mówiąc nie pamiętam zbytnio jakiej konsystencji było ciasto (dawno go nie piekłam). Przede wszystkim składniki powinny być wcześniej wyjęte, aby osiągnęły temp. pokojową, może to zależy również od tłuszczu, być może ser był "lejący" i wsiąknął w ciasta i zrobił się zakalec....
Nam również zdarzają się zakalce, więc może ciasto uda się kolejnym razem :)