Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Z marmoladą. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Z marmoladą. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 lutego 2013

PÓŁFRANCUSKIE ROGALIKI DROŻDŻOWE Z MARMOLADĄ


Długo nie mogłam się zdecydować, które rogaliki upiec. Postawiłam na przepis z drożdżami i masłem. Pięknie wyrosły, są bardzo mięciutkie i delikatne. Najważniejsze, aby marmolada była dobrej jakości. Polecam!

Justyna



Składniki:
  • 450g mąki pszennej
  • 40g świeżych drożdży
  • 50g cukru
  • 2 żółtka
  • 50g roztopionego masła
  • ok. 1/2 l mleka
  • 200g miękkiego masła
  • marmolada wieloowocowa
Wykonanie:
Z drożdży, cukru, 150g mąki i niecałej szklanki ciepłego mleka zarobić rozczyn. Rozczyn powinien być gęsty jak śmietana :). Gdy wyrośnie, wyłożyć do pozostałej mąki, dodać rozmącone z resztą mleka żółtka. Całość dokładnie zagnieść. Wyrobić ciasto, pod koniec dodając stopione masło. Przykryć ciasto ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. 
Następnie wyłożyć na stolnicę, rozwałkować na formę koła, nałożyć na środek 200g miękkiego masła, rozsmarować nożem tak, aby można było ciasto złożyć w formę koperty jak na ciasto francuskie.
Założyć ciasto w kopertę, wałkować na prostokąt, obracając ciasto o 90 stopni. 
Gotowe ciasto rozwałkować na koło, wykroić małe trójkąty, na które układamy marmoladę i formujemy rogaliki. Gotowe rogale smarujemy białkiem. Piec w 180 stopniach 15-20 minut. 


 

vans

piątek, 4 stycznia 2013

PĄCZKI ZIEMNIACZANE

"O pączkach robionych z dodatkiem ugotowanych ziemniaków słyszałyśmy już nie raz. Jednak dopiero teraz postanowiłyśmy przekonać się,  czy faktycznie są tak lekkie i puszyste jak komentują to internauci na różnych blogach. Nie zawiodłyśmy się, pączki są pyszne, delikatne i pulchne. Na drugi dzień nie tracą swojej świeżości, dalej są wilgotne i miękkie.

Naszej mamie bardziej smakuje ich ziemniaczana wersja niż ta tradycyjna - wyłącznie z mąki pszennej.

 Przepisów na pączki ziemniaczane w sieci jest bardzo dużo, my korzystałyśmy z przepisu Arabeski, gdyż jeszcze nigdy żaden z jej przepisów nas nie zawiódł.

Pączusie robi się bardzo szybko, gdyż ciasta nie trzeba odstawiać do wyrośnięcia. Gorąco polecamy!"

Justyna i Dorota


Cytujemy za Arabeską:

"Składniki (na dużą porcję , z połowy wychodzi ok. 18 sztuk):

  •     1 kg ziemniaków
  •     1 kg mąki
  •     10 dag drożdży
  •     3/4 szklanki cukru
  •     3 jajka (na połowę porcji dałyśmy1 całe jajko i 2 żółtka)
  •     3 żółtka-
  •     25 dag masła (może być roślinne)
  •     cukier waniliowy (zastąpiłyśmy go łyżeczką pasty waniliowej)
  •     szczypta soli
  •     2 łyżki spirytusu lub octu
  •     marmolada lub gęsty dżem (u nas powidła)
  •     cukier puder do posypania

Ziemniaki obrać, ugotować, gorące zemleć w maszynce lub przecisnąć przez praskę. Do wciąż gorących ziemniaków dodać masło i od czasu do czasu zamieszać , aż całkiem się rozpuści. Przestudzić , rozkruszyć drożdże i wymieszać z masą ziemniaczaną. Jajka ubić z żółtkami i cukrem, dodać do ziemniaków. Wsypać mąkę, sól i wyrobić. Na koniec dodać spirytus i wszystko dokładnie wyrobić (ciasto powinno być miękkie i lepkie, ale nie takie jak drożdżowe). Nabierać łyżką ciasto, rozpłaszczać na dłoni placuszek, kłaść na środek marmoladę i zlepiać. Układać na stolnicy posypanej mąką. Po zrobieniu wszystkich pączków rozgrzać tłuszcz do temperatury około 180 st.C. Smażyć z obu stron , jak typowe pączki, tylko trochę dłużej (sprawdzać patyczkiem). Po usmażeniu posypać cukrem pudrem.

Uwaga: ciasto nie musi wyrastać , jak typowe ciasto drożdżowe. Tak samo uformowane pączki - wystarczy , że poleżą kilka minut , zanim rozgrzeje się tłuszcz , a potem urosną jeszcze podczas smażenia."

sobota, 19 maja 2012

KRUCHE CIASTECZKA - CHRYZANTEMY



"Kiedy zobaczyłam ten przepis na tym blogu wiedziałam, że muszę je zrobić! Spodobał mi się bardzo kształt ciasteczek. Zrobiłam je z marmoladą, ale wypróbuję z pewnością też z nadzieniem wytrawnym. 
Ciasteczka są bardzo dobre, kruche, długo utrzymują świeżość. 
Przyznam jest z nimi troszkę pracy, ale dla takiego efektu warto!! :)"

Justin

Składniki (8 sztuk):

Ciasto
  • 200 g mąki pszennej
  • 25g cukru pudru
  • 90 g smalcu (użyłam masła )
  • 50-60 ml ciepłej wody
Nadzienie
  • marmolada wieloowocowa
Wykonanie:
120 g mąki pszennej przesiewamy, dodajemy cukier i 50 g masła pokrojonego w kostkę. Rozcieramy palcami tłuszcz z mąką lub krótko miksujemy. Stopniowo wlewamy ciepłą wodę, tak by ciasto uzyskało miękką, lecz nie lepką konsystencję. Gładkie ciasto owijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez 20-30 minut.
Pozostałą pszenną mąkę zagniatamy z 40 g masła. Gdyby ciasto było zbyt twarde, to wystarczy go dłużej wyrabiać. Zbyt miękkie –schładzamy. Powinno mieć taką samą konsystencję jak ciasto schładzane w lodówce.


Oba rodzaje ciasta dzielimy na osiem równych części, formując z nich niewielkie kulki.  Aby ciasto nie obsychało przykrywamy je folią.
Porcję z ciasta tłuszczowo - cukrowego, rozpłaszczamy na placek i lekko wałkujemy. Układamy małą kulkę na środku rozwałkowanego koła, zbieramy zewnętrzne brzegi ciasta i sklejamy u góry, tworząc zgrabną piłkę.
Ciasto spłaszczamy i wałkujemy na owalny placek, który następnie ściśle rolujemy.
Obracamy rolkę ciasta o 90 stopni i ponownie wałkujemy na długi, wąski owal, który ponownie ściśle rolujemy.  Powtarzamy w/w czynności formowania ze wszystkimi porcjami ciasta. Gotowe rolki odstawiamy na 15 minut, by ciasto odpoczęło.( Ważne i tej czynności nie pomijamy )
Ciasto i wałek podczas wałkowania, bardzo oszczędnie podsypujemy mąką, aby nie zrobiło się zbyt suche.
W zależności od tego ilu płatkowe mają być nasze ciasteczka, będziemy wałkować rolki na placuszki o średnicy od 6-dla 8 płatkowych do 8 dla 12 -płatkowych kwiatków.
 Rolkę ciasta, stawiamy pionowo ( na ślimaku, dzięki czemu uzyskamy delikatne listkowanie ciasta), spłaszczamy i wałkujemy na placuszek. Układamy na środku koła nadzienie, zbieramy krawędzie ciasta i ściśle zlepiamy na górze.
 
Układamy sklejeniem na blacie, delikatnie spłaszczamy na 6-8 cm placuszki, uważając by ciasto nie popękało pod naporem dłoni.
Nacinamy na 8-12 części nie dochodząc do środka ciasta i skręcamy każdy płatek o 90 stopni. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C.
Ciastka smarujemy żółtkiem lub białkiem i posypujemy środki kwiatków grubym cukrem. Pieczemy około 25 minut lub do uzyskania lekko złotego koloru. Studzimy na blasze.


sobota, 21 stycznia 2012

CIASTKA Z BIAŁEGO SERA


" Dzisiejszy wypiek mojej mamy. To idealny sposób na wykorzystanie białego sera, który  nam został w lodówce. Ciasto przypomina mi w smaku ciasto francuskie. Z powidłami domowej roboty ciastka te są po prostu pyszne!"


Składniki na ok. 35 ciasteczek:
  • 25 dkg mąki
  • 25 dkg margaryny (lub masła)
  • 25 dkg białego sera
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • słoiczek powideł śliwkowych
Wykonanie:

Wszystkie składniki posiekać, wyrobić z nich ciasto. Rozwałkować je na stolnicy posypanej mąką. Wykrawać prostokąty na które nakładać łyżeczką powidła.
Wierzch posmarować rozkłóconym jajkiem z mlekiem. Piec 15 min w nagrzanym do 200 C piekarniku na złoty kolor.

niedziela, 20 lutego 2011

MALINOWY TORCIK Z CZEKOLADĄ I MASCARPONE


"TORCIK MALINOWY pieczony był z okazji urodzin taty:). Jest lekki i delikatny - spokojnie można zjeść 2 kawałki. Przepis wymyśliłyśmy same i jesteśmy z niego bardzo zadowolone. Z pewnością jeszcze nie raz będzie gościł na naszym stole. Połączenie czekolady, delikatnego nadzienia z serka mascarpone i malinowej konfitury świetnie smakuje.
 Nigdzie nie znajdziecie lepszego tortu, nawet w najlepszej restauracji :P

Wszystkiego najlepszego TATUSIU:*" .

Biszkopt (tortownica o średnicy 21 cm):
  • 4 jajka (oddzielone)
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • 3 łyżki cukru
  • 4  łyżki mąki
  • łyżka oleju
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Do nasączenia blatów:
  • sok wyciśnięty z połowy cytryny
  • 5 łyżek wody

Nadzienie:
Krem:
  • 250 g mascarpone
  • 150 g serka homogenizowanego o smaku waniliowym (u nas "Danio")
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • 100 ml śmietany 36%
  • 2  łyżeczki żelatyny
  • ok. 200g konfitury malinowej (u nas firmy "Łowicz")


Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania wsypać cukier i cukier waniliowy. Gdy piana będzie sztywna dodawać stopniowo żółtka miksując na wolnych obrotach, do momentu, aż żółtka się połączą z pianą (nie dłużej). Wsypać uprzednio przesianą mąkę i proszek do pieczenia, dodać oliwę i bardzo delikatnie wymieszać. Wlać do natłuszczonej i posypanej mąką tortownicy. Piec w temperaturze 180 stopni, ok. 20-25 minut - do "suchego patyczka".

Ostudzony biszkopt przekroić  na pół, aby powstały 2 blaty. Nasączyć je sokiem z cytryny wymieszanym z wodą. 


Mascarpone, serek homogenizowany i cukier puder wymieszać mikserem. Żelatynę wsypać do garnuszka i zalać wrzątkiem - 1/3 filiżanki (żelatynę czasami trzeba zagotować, najlepiej przeczytać na opakowaniu). Mieszać do rozpuszczenia i odstawić do wystygnięcia. 


Śmietankę wlać do garnuszka i ubić na sztywno. Kiedy żelatyna wystygnie, wlać ją powoli do serka mascarpone, jednocześnie cały czas miksując. Dodać ubitą śmietanę do masy i delikatnie wymieszać łyżką. Całość wyłożyć na biszkopt i wyrównać. Na krem nałożyć marmoladę, delikatnie aby nie połączyła się serkiem. Przykryć drugim blatem biszkoptowym, i włożyć do lodówki na ok. 30 minut.


Przygotować polewę:
  • 100 g czekolady deserowej
  • 90 ml śmietany (30%)
Śmietankę podgrzać w garnuszku. Tuż przed tym jak zacznie wrzeć, zdjąć z ognia i zalać nią czekoladę. Mieszać do czasu, aż czekolada się rozpuści. Polewę wylać na tort (nie może być zbyt ciepła). Przed podaniem pozostawić przez min. 1 godzinę w temperaturze pokojowej ( nie w lodówce) do zastygnięcia. Smacznego!


wtorek, 15 lutego 2011

DROŻDŻÓWKI FRANCUSKIE z marmoladą i budyniem



"Po zrobieniu Croissantów, które zniknęły w mgnieniu oka :). 
Postanowiłyśmy zrobić, drożdżówki z budyniem i marmoladą z ciasta które nam zostało. Są rewelacyjne!!  W żadnym sklepie nie kupicie tak pysznych drożdżóweczek, dlatego musicie je zrobić sami w domu :) 
Polecamy!!"


Składniki na ok. 20 drożdżówek:

Połowa ciasta francuskiego z tego przepisu.
  • 0,4 litra mleka
  • 1 budyń śmietankowy lub waniliowy
  • marmolada wieloowocowa (twarda)
  • 1 jajko (do posmarowania drożdżówek)
 
Wykonanie:
Ciasto rozwałkować i pokroić na kwadraty o boku 10cm.  Nadzienie (budyń i marmoladę)  nałożyć w rogu kwadratu i zlepić w trójkąt. Gdy drożdżówki mają już pożądany kształt, nacinamy je z wierzchu. W ten sposób ciasto będzie bardziej puszyste. Układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, odstawiamy na ok. 45 minut do wyrośnięcia. Piec w temp. 220 stopni przez 15 minut. Przed włożeniem do piekarnika drożdżówki smarujemy z wierzchu wymieszanym jajkiem.

piątek, 7 stycznia 2011

PĄCZKI Z MARMOLADĄ


"Dziś przepis na obiecane pączki.  Jakie są? Dla nas idealne - puszyste i delikatne. 
Piekła je nasza mama, która tradycyjnie musiała zrobić je z 1,5 kg mąki i rozdać po znajomych:) Wyobraźcie sobie ile pączków z tej porcji wyszło...:)

Przepis pochodzi z Kwestii Smaku:)" 

Składniki (8 szt):
  • 25 g świeżych drożdży
  • 1/2 szklanki ciepłego mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 4 łyżki cukru waniliowego
  • 275 g mąki
  • 1 łyżeczka soli
  • 35 g masła
  • olej do smażenia 
  • marmolada

Przygotowanie:

  • Przygotowuję rozczyn: drożdże skruszam do dużego kubka, dodaję 2 łyżki mąki, 1 łyżeczkę cukru i 1/4 szklanki ciepłego mleka. Mieszam i zostawiam do wyrośnięcia na 15 - 20 minut.
  • Jajko i żółtka ucieram z cukrem waniliowym.
  • Mąkę przesiewam do dużej miski i mieszam z solą. Do mąki dodaję wyrośnięty rozczyn oraz resztę ciepłego mleka. Mieszam, na koniec dodając ubite jajka. Wyrabiam przez 15 minut, dodaję stopione masło i wyrabiam jeszcze przez kolejne 5 minut. Przykryte ściereczką ciasto odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
  • Gdy ciasto podwoi swoją objętość (po około 2 godzinach) wałkuję jego połowę na grubość 1 cm. Wykrawam szklanką kółka, wkładam do środka po łyżeczce marmolady, kładę drugi krążek i zlepiam brzegi, formując w dłoni kulkę.
  • Podrośnięte pączki odwracam wierzchem na spód, a gdy wyrosną, (po około 1/2 godzinie) smażę w rozgrzanym oleju. Przez pierwszą minutę smażę pączki pod przykryciem później pączki przewracam na drugą stronę i smażę kolejną minutę bez przykrycia. Wyjmuję na ręcznik papierowy.
  • Polewam lukrem zmieszanym ze skórką pomarańczową lub tylko posypuję dużą ilością cukru pudru zmieszanego z cukrem waniliowym.

Wykończenie:
  •  można posypać samym cukrem pudrem
lub zrobić lukier z dodatkiem skórki pomarańczowej:
  • 3 łyżki smażonej w cukrze skórki pomarańczowej
  • lukier: 1 filiżanka cukru pudru rozpuszczona w 1-2 łyżkach wody, w rondelku trzymanym na małym ogniu


Uwagi odnośnie pączków:

• Tak jak przy każdym cieście drożdżowym, tak i w przypadku pączków, w kuchni musi być ciepło, drożdże nie lubią przeciągów.

• Wszystkie składniki na pączki muszą mieć temperaturę pokojową, nie mogą być wyjęte prosto z lodówki.

• Należy uzyskać odpowiednią temperaturę oleju, musi być dobrze rozgrzany. Można to sprawdzić, wrzucając do niego odrobinę ciasta, i jak "wyskoczy", będzie "skwierczał" to znaczy, że można smażyć pączki.

• Jeśli chcemy uzyskać charakterystyczną białą obwódkę wokół pączka, wlewamy do garnka tyle oleju, aby jedynie przykrył pączki do połowy. 

caza polonia

czwartek, 6 stycznia 2011

RÓŻYCZKI KARNAWAŁOWE

 
"Dzisiaj kolejni goście - nie wszyscy zdążyli odwiedzić nas w święta:) Domownicy jak na razie "przejedli" się sernikami, ciastkami oraz ciastami z kremem. W związku z tym zdecydowałyśmy się, że poczęstujemy gości RÓŻYCZKAMI KARNAWAŁOWYMI z ciasta faworkowego oraz pączkami, na które przepis pojawi się w najbliższym czasie:). 
Różyczki wspaniale prezentują się obficie oprószone cukrem pudrem i przyozdobione marmoladą. Miejmy nadzieję, że goście będą równie zachwyceni, jak domownicy:)". 
 
Karnawałowe róże:(z ciasta faworkowego)
  • 40 dkg mąki,
  • 6-8 łyżek gęstej kwaśnej śmietany,
  • 6 żółtek,
  • pół łyżeczki soli,
  • 2 łyżki spirytusu,
  • olej do smażenia,
  • konfitura lub dżem do ozdoby

Mąkę zmieszać i solą i śmietaną, dodać żółtka i spirytus. Zagnieść i wyrobić na jednolitą, lśniącą masę. Dobrze wybić wałkiem. Partiami wałkować ciasto bardzo cienko, starając się jak najmniej podsypywać mąką. Przygotować 3 szklanki lub foremki (wycinałam foremkami do scones) o różnej średnicy i wycinać kółka po czym naciąć je nożem na brzegach. Składać po trzy kółka razem, tak aby nacięcia na większych kółkach nie pokrywały się. Aby róże dobrze się skleiły można posmarować środki odrobiną lekko roztrzepanego białka, ale dobrze dociśnięte też nie powinny się rozklejać. Rozgrzać olej i smażyć róże na złoto z obu stron. Wyjmować na papierowy ręcznik i odsączyć z tłuszczu. Gotowe róże posypać cukrem pudrem i ozdobić środki odrobiną konfitury lub dżemu.

niedziela, 26 grudnia 2010

OCZKA Z MARMOLADĄ


"W tym roku na świątecznym stole znalazło się u nas mnóstwo ciasteczek m.in.: OCZKA Z MARMOLADĄ -  kruche, maślane i słodziutkie. Ciasteczka te robimy co roku, właśnie na Święta:) Super się prezentują  posypane cukrem pudrem. Nasze oczka są marmoladą wieloowocową:)".

Składniki na ok. 50 oczek:
  • 250g mąki
  • 100g masła
  • 25g cukru pudru
  • 100g marmolady
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/16 l kwaśnej śmietany
  • 1 opakowanie cukru waniliowego ok.16g

Wykonanie:
Zagnieść ciasto z podanych składników i włożyć do lodówki na ok. 20 minut. Następnie uformować malutkie kuleczki, zrobić w nich dziurki i włożyć dowolną marmoladę. Gotowe ciasteczka wyłożyć na blaszkę piec ok. 10-15 minut w 180 stopniach. Smacznego! :)

czwartek, 16 grudnia 2010

KRUCHE CIASTECZKA WANILIOWE Z MARMOLADĄ


"Proste w wykonaniu i jakie pyszne.... :) 
Z dodatkiem marmolady każdy skusi się na jedno ciasteczko :) Polecamy!"


Składniki na ok. 20-25 ciasteczek:
  • 130g mąki
  • 2 surowe żółtka
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 80g masła
  • 50g cukru pudru
  • 1 małe opakowanie marmolady  

Wykonanie:

Z podanych składników wyrabiamy ciasto - najlepiej ręką. Następnie rozwałkujemy i wyrabiamy kształty za pomocą foremek, nakładamy marmoladę i kładziemy kolejne ciasteczko. Układamy na wysmarowanej tłuszczem blaszce, pieczemy 10 minut w temp. 180st. Smacznego! :)

niedziela, 5 grudnia 2010

PIERNICZKI Z NADZIENIEM



"Jak mogłybyśmy zapomnieć o pierniczkach świątecznych:) Na stronie durszlak.pl na większości blogów właśnie ten wypiek dominuje.
Nasze pierniczki są szybkie w przygotowaniu i wspaniale smakują -  przypominają nam popularne "Pierniczki Alpejskie", które co roku dostawałyśmy od Mikołaja:) 
Dzięki nadzieniu już na następny dzień są mięciutkie. Możecie je polukrować, my jednak wolimy takie klasyczne:)"


Ilość porcji: ok. 35 pierniczków

Składniki:

  • 2,5 szklanka mąki
  • 1 jajko
  • 1/2 szklanka miodu
  • 1/2 szklanka cukru pudru (dałyśmy 1/4)
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka przypraw do piernika
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • ok 6 łyżek wody
  • 1 łyżka kakao
nadzienie:
  • ulubione powidła, konfitury lub dżem (u nas marmolada wieloowocowa)
lukier: (opcjonalnie)
  • 1-2 szklanki cukru pudru
  • ok 2 łyżki wody (powinien być bardzo gęsty)
Krok 1
Wszystkie składniki przekładam na blat i zagniatam ciasto, wodę dodaję stopniowo. W przepisie napisałam, że ok 6 łyżek, zaczynam od 4 i po prostu dolewam w trakcie ugniatania (konsystencja ciasta zależy od miodu im bardziej płynny tym troszkę mniej wody wychodzi). Ciasto musi być lepkie. Kakao można dodać, ale nie trzeba.
  
Krok 2

Ciasto dzielę na 2 w miarę równe połowy i każdą wałkuję między arkuszami papieru pergaminowego (nie będzie lepić się do wałka, łatwo się zdejmuje i jest równe).
Krok 3 
Na jeden płat rozwałkowanego ciasta nakładam małą łyżeczką powidła. Układam je w takich odstępach aby dało się wycinać kształty.
Krok 4
Ciasto dociskam aby dobrze się zlepiło (jak jest lepkie to zlepia się bez wysiłku). Wycinam foremką ulubione kształty.
Krok 5
Układam gwiazdki na blaszce do pieczenia. Można j pomóc sobie łopatką do tortów.
Piekę w nagrzanym piekarniku do 180 C przez 15- 20 minut. Ja piekłam około 18, wszystko zależy jak duże kształty. Smacznego!
Krok 6 (opcjonalnie)
Po upieczeniu, lekko wystudzone pierniczki smaruję gęstym lukrem (wymieszany cukier puder z wodą). Wstawiam te posmarowane pierniczki na około 1-2 minutki do nagrzanego piekarnika (około 180 C, ale jak będzie 150 C to nie ma różnicy). Lukier fajnie podeschnie, a pierniczki będą mięciutkie. Dlatego 1-2 minuty, że jak na lukrze zaczną się pojawiać bąbelki to należy wyłączyć, chyba, że chcecie efekt popękania to potrzymajcie te bąbelki. 

źródło: Pierniczki z nadzieniem

poniedziałek, 8 listopada 2010

PIERNIK STAROPOLSKI

"Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodzenia bez piernika. Jego smak i zapach pomaga w stworzeniu niesamowitej, magicznej oraz świątecznej atmosfery. 

Warto czekać kilka tygodni, aż ciasto piernikowe dojrzeje - gotowy wypiek jest przepyszny!"





Składniki:

  • pół kg miodu
  • 2 szklanki cukru (dałam troszkę mniej)
  • 25 dag masła
  • 1 kg mąki pszennej
  • 3 jajka
  • 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
  • pół szklanki mleka
  • pół łyżeczki soli
  • 2-3 torebki przyprawy do piernika (40 g w torebce)

Miód, cukier i masło podgrzać stopniowo, niemal do wrzenia, wymieszać porządnie i ostudzić.

Do chłodnej masy dodać mąkę pszenną, jajka, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w połowie szklanki mleka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrobić i przełożyć do kamionkowego lub emaliowanego garnka. Przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na 5 - 6 tygodni. Piec 3 - 4 dni przed świętami.

Pieczenie:

Ciasto podzielić na 2 - 3 części, rozwałkować (najlepsza grubość około pół cm) i piec w dużej blaszce w temperaturze około 160 - 180ºC (zależy od piekarnika) przez około 15 - 20 minut (zależy od grubości placka). Placki ochłodzić.

Ochłodzone placki przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi (można je wymieszać z bakaliami), przykryć arkuszem papieru i równomiernie obciążyć, odstawić do 'skruszenia' na 3 - 4 dni.

Piernik polać czekoladą lub lukrem (z lukrem dłużej się przechowuje). Długo zachowuje świeżość, wystarczy go zawinąć w papier lub ściereczkę, by nie wysychał.

Ważna uwaga:

Wyrobione ciasto jest dość luźne. Po leżakowaniu w zimnie tężeje i daje się rozwałkowywać (trzeba jednak podsypywać mąką, czasem sporo). Smacznego!

piątek, 29 października 2010

GINGERSNAPS z marmoladą wieloowocową


"Przepis ten został znaleziony dość dawno temu. Dziś przeglądając nasz segregator z przepisami, natknęłam się na niego. 
Niestety, nie potrafię stwierdzić z jakiej strony pochodzi ten przepis. Troszkę go zmodyfikowałyśmy:)
W oryginale ciastka przekładane są dżemem malinowym. My zrobiłyśmy je z dobrej jakości marmoladą.

Jak smakują...?Sami sprawdźcie!:)"

Składniki na 15 ciastek:
  • 170 g masła
  • 1 duże jajko
  • 3 łyżki melasy lub miodu
  • 260 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/4 łyżeczki soli
  • konfitura wieloowocowa, powidła śliwkowe lub dżem malinowy 
  • 100 g drobnego białego cukru lub mieszanki brązowego i białego
Masło ucieramy z cukrem, by masa była jasna i lekka. Dodajemy melasę/miód, jajko i znów ucieramy do wymieszania składników. W drugiej misce mieszamy mąkę, sodę, sól i przyprawy. Dodajemy suche składniki do masy maślanej i mieszamy, by powstała jednolita masa. Owijamy ciasto folią aluminiową i wkładamy do lodówki na 30 minut.

Ciasto dzielimy na kulki wielkości małego orzecha włoskiego. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach ok.: 5 cm. Lekko spłaszczamy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180  stopni i pieczemy 10 - 12 minut, by ciastka były zrumienione, ale miękkie. Studzimy i przekładamy ciastka. (Jeżeli przekładasz dżemem, to po przełożeniu ciastek wstawiamy jeszcze do piekarnika na 3-5 minut, by dżem zastygł. Studzimy na kratce). Smacznego!

    wtorek, 17 sierpnia 2010

    ROŻKI BABCI RÓZI - WEEKENDOWA CUKIERNIA

    "Pierwszy nasz wypiek w akcji Weekendowa Cukiernia uznajemy za udany! Zaproponowane przez rożki babci Rózi są przepyszne! Zapraszamy również Was do wypróbowania przepisu:)"




    Cytuję przepis:
    "Przepis na rożki Babci Rózi:

    • 100 ml letniego mleka
    • 5 dag drożdży
    • 5 łyżek cukru
    • 30 dag mąki
    • 3 żółtka
    • 15 dag masła
    • konfitura z róży lub dobre powidła (na nadzienie)
    • cukier kryształ (do obtaczania rogalików)

    Mleko, drożdże i cukier wymieszać i zostawić na kilkanaście minut żeby drożdże podrosły, następnie wymieszać z żołtkami i wlać do mąki wymieszanej z masłem (jesli żółtka sa duże, a masło miękkie ciasto potrzebuje dodatkowych 50g mąki), zagnieść ciasto i włożyć do głębokiego naczynia z bardzo zimną wodą i czekać aż ciasto wypłynie (jak nie wypłynie to wyjąć po około 20 minutach - zwykle wypływa, ale czasem nie chce :) 


     

     Ciasto wyjąc z wody, wyłożyć na omaczona stolnicę, podzielić ciasto na 8 części, wałkować okrągłe placki o 2-3 mm grubości, ciąć na trójkąty (każdy krążek na 12 trójkątów), na szerszym końcu każdego trójkąta położyć pół łyżeczki nadzienia, zwinąć, szczelnie  ścisnąć rogi, piec na złoto w temp. 175st. Po upieczeniu, jeszcze ciepłe, maczać górną część w białku, następnie w cukrze krysztale. Boskie!"









    piątek, 9 lipca 2010

    CIASTECZKA Z MAKIEM

    "Przygotowania do imienin taty ruszyły pełną parą! Od rana pichcimy w kuchni. Oprócz rogalików orzechowych i ciasteczek waniliowych upiekłyśmy delikatne biszkoptowe ciasteczka z makiem i ..., ale to niech pozostanie tajemnicą, wkrótce się dowiecie:)  

    Kiedy spróbowałam je pierwszy raz, określiłam je jednym słowem - "wyborne!". Są inne niż wszystkie, bo takie delikatne. Polecamy Wam z ulubioną marmoladą:)".




    Składniki na 2 blaszki pojedynczych ciasteczek:
    • 3 jajka (białka i żółtka osobno)
    • 80 g drobnego cukru lub cukru pudru
    • 75 g mąki pszennej, przesianej (koniecznie!)
    • mak, do posypania
    • dżem np.: śliwkowy (my dałyśmy marmoladę owocową)

    Białka oddzielić od żółtek; białka ubić na sztywną pianę. Powoli i stopniowo dodawać cukier (jak przy bezach - nie można wsypać cukru na jeden raz) i miksować (ja miksuję dalej przystawką do ubijania białek). Dodać żółtka i zmiksować. Wsypywać powoli mąkę i delikatnie(!) wymieszać. 

    Ciasto nałożyć do rękawa cukierniczego z grubą okragłą nasadką i wykładać na blachę nieduże krążki, pozostawiając odstępy między ciastkami. Posypać makiem.

    Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut, aż będą lekko złote ,na posmarowanej wcześniej tłuszczem blaszce.Wystudzić, przełożyć dżemem. (My nakładałyśmy marmoladę przy pomocy rękawa cukierniczego).

    Ważne: białka niedokładnie ubite lub zbyt mocno wymieszana masa jajeczna z mąką zaowocuje płaskimi i rozlewającymi się na blaszce ciasteczkami (zniszczą się pęcherzyki powietrza);
    Ppłaskie będą również, jeśli blacha z ciastkami będzie czekać na upieczenie pierwszej, należy piec obie na jeden raz. Smacznego :)


    źródło: bitki z makiem

    środa, 16 czerwca 2010

    ROGALIKI MAŚLANE


    "Rogaliki są mięciutkie, pyszne i słodkie. Ja zrobiłam je z nadzieniem serowym i powidłami...:) Gorąco Polecam!!"





    Składniki:
    - 1/2 kostki masła 
    - 1 szklanka mleka
    - 1/2 szkl. cukru 
    - 1/2 łyżeczki soli 
    - 1 łyżka suszonych drożdży
    - 3 duże jajka  
    - 4 i 1/2 szkl. mąki
       - 3-4 łyżki roztopionego masła do smarowania
       - ew. marmolada , gęsty dżem lub inne nadzienie

      Drożdże wsypać do małego naczynia, dodać troszkę mąki i cukru. Mleko podgrzać, aż będzie letnie i 1/4 szklanki zalać drożdże, dobrze wymieszać i zostawić , aż zaczyn zacznie się podnosić. 


      Resztę (3/4 szklanki) mleka zagotować i dodać do niego masło i cukier. Odstawić do przestygnięcia. Następnie wsypać mąkę, dodać rozczyn, jajka , sól i wymieszać, aż utworzy się miękkie ciasto. Wyłożyć na stolnicę i wyrabiać dobre kilka minut, aż będzie gładkie i lśniące. Włożyć z powrotem do miski i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około 1 godzinę , aż podwoi swoją objętość. Podzielić ciasto na 3 części, z każdej wywałkować koło o średnicy 22 cm (u mnie trochę większe). Posmarować roztopionym masłem, podzielić na 8 trójkątów (ew. nakładać po 1 łyżeczce nadzienia) i zwijać rogaliki. Układać na natłuszczonej blasze , posmarować masłem, przykryć i zostawić do wyrośnięcia. Piec 8 - 10 minut (moje piekły się prawie dwa razy dłużej zanim się zrumieniły) w temperaturze 200 st.C., wyjąć z piekarnika i jeszcze gorące ponownie posmarować masłem. Zostawić do wystygnięcia.


      Przepis pochodzi ze strony: http://arabeskawaniliowa.blogspot.com/

      środa, 9 czerwca 2010

      CIASTECZKA Z NADZIENIEM NASZEJ MAMY



      Składniki na ok. 70 ciasteczek:
      • 1,5 kostki margaryny
      • 0,5 kg mąki
      • 5 dag drożdży
      • szczypta soli
      • 1 łyżka cukru 
      • marmolada (u mnie była to wieloowocowa)  



      Drożdże mieszać z cukrem, aż do rozpuszczenia. Następnie dodać resztę składników i wyrabiać ciasto ok. 5 minut. Po wyrobieniu ciasta rozwałkować i można formować ciasteczka o różnych kształtach dodając nadzienie.....:)

      Smacznego :)