środa, 8 sierpnia 2012

STEFANKA


"Przepis na STEFANKĘ znalazłyśmy w starym zeszycie z przepisami naszej mamy. Oczywiście to ona je robiła, my tym razem się tylko przyglądałyśmy i oczywiście konsumowałyśmy:). Efekt był powalający jak widać zresztą na fotografiach. Krem czekoladowy, powidła, rodzynki i delikatna beza - któż z nas nie lubi takiego połączenia...?
  Nie obeszło się oczywiście bez "wypadków przy pracy" - pierwszy upieczony blat przy wyjęciu z piekarnika zsunął się mamie na podłogę... Ona była zrozpaczona, my z kolei z uśmiechem od razu zabrałyśmy się za jedzenie ciepłej "papki" :D. Mamuni nie pozostało nic innego, jak piec o jeden blat więcej...."

Składniki na ciasto kruche:
  • 300g mąki pszennej
  • 150g masła
  • 80g cukru
  • 2 żółtka
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany
Beza:
  • 4 białka 
  • 100g cukru
  • 1 1/2 słoiczka powideł śliwkowych
  • 200g bakalii (my użyłyśmy tylko rodzynek)
  • 200g orzechów włoskich
Mąkę, cukier i masło włożyć do miski. Dodać jajka, proszek do pieczenia, kwaśną śmietanę i zagnieść. Zagniecione ciasto owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 30 minut. Po tym czasie wyjąć ciasto podzielić na 2 części, rozłożyć na dwie blaszki o wymiarach (20 x 30 cm).
Na rozwałkowane ciasta kruche rozsmarować powidła i posypać bakaliami. Ubić pianę z białek z cukrem. Pianę wyłożyć na blaty posypane bakaliami. Całość posypać orzechami włoskimi. Piec na złoty kolor 30-40 minut w 180 stopniach.
Gotowe blaty odstawić do wystygnięcia. W tym czasie zrobić masę.

Masa:
  • 100g cukru
  • 1/2 szklanki wody
  • 1 czubata łyżka kakao
  • 3 żółtka
  • 150g masła
Cukier zalać wodą i kakao. Całość zagotować i odstawić do wystygnięcia. Utrzeć żółtka. Do utartych żółtek wlewamy 2 łyżki schłodzonej polewy. Całość miksujemy. Następnie do pozostałej polewy wlewamy żółtka cały czas miksując. Masa powinna się zagęścić.
Zmiksować miękkie masło do którego dodajemy stopniowo zagęszczoną polewę z żółtek. Przygotowaną masę rozsmarowujemy na upieczonym kruchym cieście z bezą. Następnie na masę kładziemy kolejny blat ciasta kruchego tak, aby beza z orzechami była na wierzchu ciasta.

Uwagi: Ciasto należy przełożyć dzień wcześniej, aby blaty zmiękły.  

Smacznego!



14 komentarzy:

Kamila pisze...

Fantastyczne!

gzik_i_pyry pisze...

Ciasto wygląda bardzo smakowicie. Połączenie bezy i kremu czekoladowego jest dla mnie idealne.Pozdrawiam :)

Magda pisze...

w kazdej sytuacji trzeba znalezc jakies plusy!:D:D nawet jak ciasto laduje na podlodze! ^^
ciasto wyglada bosko! <3 az slinka cieknie!

http://pokoncbed.blogspot.com/ pisze...

Oj nie wiem czy udałoby się ,żeby ciasto zostało na drugi dzień:)
Zapewne już w pierwszy dzień zostałoby zjedzone w całości<3

Mariola Łyczak pisze...

Super ciacho,mój syn powiedział że muszę je zrobić bo ekstra wygląda.

Anonimowy pisze...

ciasto super!!! chyba widziałam was dzisiaj w sferze :)

Justin&Dorothy pisze...

Anonimowy: Tak byłyśmy dziś w sferze :). Pzdr.

SmaKokosa pisze...

Ojej, idealne na niedzielne popołudnie :)

Kaś pisze...

na bogato :) super warstwy, musiały pysznie się komponować

W domowym zaciszu :-) pisze...

Wygląda smakowicie ,na pewno wypróbuję ten przepis

Patrycja Reszko pisze...

Rewelacyjne ciasto. Aż ślinka leci!

kocie-smaki pisze...

uwielbiam! połączenie słodkiego kremu z powidłami jest genialne :) moja mama robi podobne, z tą różnicą że krem jest bardziej budyniowy (bez kakao), a całe ciasto zwie się u nas Pani Walewska. dla mnie to jeszcze wyższa szkoła jazdy - tyle warstw. za to zjadam bardzo chętnie ;)

Anonimowy pisze...

Czy zotka mozna wrzuc do gotujacego sie kakao. Nie lubie surowych w masie zoltek.

Justin&Dorothy pisze...

Można zrobić budyń z kakao i utrzeć z masą :)