Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z rodzynkami. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z rodzynkami. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 lutego 2013

KRUCHE BABECZKI Z JABŁKAMI I PIANKĄ


Delikatne kruche ciasto, rozpływające się w ustach z dodatkiem gorzkiej czekolady oraz nadzienia z jabłek, rodzynek i cynamonu. Wierzch wykończony lekką pianką z ubitych białek.


Składniki na ok. 25-30 babeczek:
  • 120g masła
  • 2 żółtka
  • 1 1/2 szklanki mąki krupczatki
  • 1/4 szklanki cukru
Nadzienie:
  • 2 żółtka
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1/8 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki śmietany kremówki
  • 2 jabłka
  • 25g rodzynek
  • 1 płaska łyżeczka cynamonu
Piana:
  • 3 białka
  • 1/4 szklanki cukru 
Dodatkowo:
  • 50 g czekolady gorzkiej

Wykonanie:
Wszystkie składniki na ciasto kruche zagnieść w misce, zawinąć w folię spożywczą, włożyć do lodówki na 30 minut.

W czasie gdy ciasto się chłodzi zajmujemy się przygotowaniem foremek do babeczek, smarując każdą z nich  dokładnie (ale cieniutko) masłem. Gdy ciasto jest gotowe odrywamy je po kawałku (reszta czeka w lodówce) i  rozwałkowujemy na grubość  ok. 3- 4 mm, podsypując w razie potrzeby odrobiną mąki. Foremki układamy ściśle obok siebie i przenosimy na nie na wałku ciasto. Przyciskamy tak, żeby brzegi foremek odcięły kawałki ciasta, a następnie pozostałym w foremce ciastem wyklejamy dokładnie babeczkę i układamy ją na dużej blasze (tej, która jest zazwyczaj na wyposażeniu piekarnika). Gdy blacha się zapełni, albo  gdy skończą nam się foremki  wstawiamy babeczki do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez 10 minut.
Nadzienie: W misce ucieramy żółtka z cukrem i cynamonem, dodajemy śmietankę wymieszaną z mąką. Całość mieszamy. Potem dodajemy pokrojone w kostkę jabłka i rodzynki.
Na podpieczone babeczki łyżeczką nakładamy odrobinę roztopionej czekolady, następnie wykładamy nadzienie. Całość wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 10 do 15 minut w 180 stopniach.
Na upieczone babeczki wykładamy ubitą pianę z białek z cukrem i podpiekamy 10 minut. 
Wystudzone babeczki wyciągamy z foremek i gotowe :).




jasnowidz kraków

sobota, 9 lutego 2013

MUFFINKI POMARAŃCZOWE Z CIECIERZYCĄ - bez mąki, cukru oraz tłuszczu!

"Dziś nieco z innej beczki, bo dietetycznie - bez cukru, mąki oraz tłuszczu, ale jednocześnie pysznie! 

Ten przepis nurtował mnie od razu kiedy go zobaczyłam. Widziałam już wiele przepisów bez tłuszczu oraz cukru, ale żeby bez mąki? Zamiennikiem mąki w tym przepisie jest puree z ciecierzycy oraz niewielki dodatek skrobii kukurydzianej, która nie zawiera glutenu. W oryginalnym przepisie jako słodzik wykorzystana została stewia w ilości 10 ml. Ja wykorzystałam miód, gdyż ja i Ł.:* nie jesteśmy na ścisłej diecie, tak więc bez przesady...:) 

Jak smakują muffinki? Wyśmienicie, jestem naprawdę mile zaskoczona. Gdyż smak ciecierzycy jest wogóle niewyczuwalny. Smakują jak prawdziwe muffinki z mąki, lecz jednak nieco bardziej zwarte. Do ciasta możecie dodać co tylko chcecie: kakao, rodzynki, migdały, orzechy, cynamon itd. Muffinki w moim wydaniu są ze skórką otartą ze świeżej pomarańczy oraz mieszanką suszonej żurawiny i rodzynek. Babeczki zrobiłam na dzisiejsze śniadanie. Jedliśmy je z dodatkiem serka śmietankowego:). Gorąco polecam!

Dorothy




Składniki na 6 muffinek:
  • 240 g zmielonej ciecierzycy ( u mnie wpuszce)
  • 1 jajko
  • 40g skrobi kukurydzianej
  • łyżeczka miodu
  • pół łyżeczki pasty waniliowej (opcjonalnie)
  • 30g - rodzynek, żurawiny
  • łyżeczka skórki otartej z jednej pomarańczy
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia, w diecie bezglutenowej używamy sodę oczyszczoną
Suchą ciecierzycę namoczyć na noc w wodzie.  Na drugi dzień zagotować do miękkości, odcedzić  i odstawić do wystygnięcia. Można wykorzystać gotową ciecierzycę w puszce.

Ciecierzycę zmielić na maszynce do mielenia lub zblendować do uzyskania gładkiej masy. Masę przełożyć do miski. Dodać do niej jajko, miód, skrobię kukurydzianą, pastę waniliową, bakalie oraz proszek do pieczenia. Pomarańczę sparzyć wrzątkiem i zetrzeć z niej skórkę. Dodać do reszty składników. Całość dokładnie wymieszać. Jeśli masa jest zbyt gęsta można dodać 1-2 łyżki jogurtu naturalnego. Piekarnik nagrzać do 180 stopni i piec ok. 30 minut. 

Smacznego!

kangal

wtorek, 15 stycznia 2013

TRÓJKĄTY Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z POWIDŁAMI I RODZYNKAMI

"Dziś przepis na prosty a zarazem efektowny wypiek - trójkąty z ciasta francuskiego.

Z racji naszego wczorajszego lenistwa i chęci spędzenia wolnego popołudnia w domu, inspiracji na nadzienie do ciastek szukałyśmy w lodówce i kuchennych zakamarkach. Wykorzystałyśmy więc do niego domowej roboty powidła, cynamon oraz rodzynki. Całość wypieku dopełniły chrupiące płatki migdałowe. Gorąco polecamy!" 

Justyna&Dorota



Składniki na 15 trójkątów:
  • 275 g ciasta francuskiego (1 płat)
  • 1 słoiczek powideł (ok. 290g)
  • pół szklanki rodzynek
  • pół szklanki płatków migdałów
  • pół łyżeczki cynamonu
  • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką wody do posmarowania
  • cukier trzcinowy do posypania (opcjonalnie)

Nadzienie:
Powidła przełożyć do miseczki. Wsypać rodzynki oraz cynamon, dokładnie wymieszać. 

Ciasto wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę (powinno mieć temperaturę pokojową). Podzielić je na 15 równych kwadratów. Na każdym kwadracie rozłożyć powidła.  Brzegi ciastek posmarować jajkiem roztrzepanym z wodą, następnie złożyć na pół, po przekątnej, by utworzyły trójkąty. Zlepiać ciastka dokładnie dociskając boki palcami. Trójkąciki przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i posmarować jajkiem. Każde ciastko obficie posypać płatkami migdałów oraz cukrem trzcinowym. 

Piec w temperaturze 220ºC przez około 20 - 25 minut, aż ciasto będzie miało złoty kolor. Smacznego!

wtorek, 25 grudnia 2012

PIERNIK Z BAKALIAMI

"Dziś Boże Narodzenie, dzień w którym Wasze stoły są pełne świątecznych wypieków. Zapewnie większość z Was nie ma ochoty już patrzeć na jedzenie, lecz  ja z lekkim opóźnieniem publikuję przepis na piernik z bakaliami. Kto powiedział, że po świętach piernika piec nie można?


Przepis znalazłam na Kwestii Smaku. W oryginalnej wersji piernik  przełożony jest powidłami, ja przedstawiam go w nieco innej wersji - z dużą ilością bakali - kandyzowanej skórki pomarańczowej, orzechów i rodzynek."


Dorothy





Składniki:
• 125 g masła
• 3/4 szklanki brązowego cukru (lub białego) - ja dodałam mniej
• 2 łyżki miodu
• 2 łyżki powideł śliwkowych
• 4 łyżeczki przyprawy korzennej lub piernikowej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 pełne łyżki kawy zbożowej (np. Inki)
• 250 ml (1 szklanka) mleka
• 2 jajka
• 300 g (2 szklanki) mąki pszennej (np. tortowej)
 • 50 g posiekanych orzechów włoskich
• pół szklanki rodzynek
 • 2  łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej 



Polewa:
• 1/3 szklanki śmietanki kremówki 30% - 36%
• 1 łyżka kawy zbożowej np. Inki
• 100 g mlecznej czekolady (lub gorzkiej)


W szerokim garnku na małym ogniu roztopić masło, dodać cukier i wymieszać. Dodać miód, powidła śliwkowe, przyprawę korzenną lub piernikową i cynamon. Podgrzewać jeszcze przez minutę na minimalnym ogniu cały czas mieszając. Zdjąć garnek z ognia (masa będzie bardzo ciepła), odczekać minutę i dodać kolejno sodę, kawę zbożową, mleko oraz roztrzepane jajka. Wszystko szybko oraz energicznie wymieszać łyżką (masa się spieni). Cały czas mieszając dodawać stopniowo mąkę, najlepiej bezpośrednio przez sitko. Masę wymieszać tak aby nie było w niej grudek mąki. Na końcu wsypać bakalie i dokładnie wymieszać. 

Masę wylać do przygotowanej foremki 12 x 25 cm  (masa będzie raczej rzadka) i wstawić do piekarnika. Piec przez 45 - 50 minut, aż wetknięty patyczek będzie suchy. Wyjąć z piekarnika i ostudzić.

Piernik polać polewą: w rondelku zagotować śmietankę, odstawić z ognia, dodać kawę i wymieszać do rozpuszczenia, następnie dodać połamaną na kosteczki czekoladę i mieszać aż całkowicie się rozpuści. Polewę ostudzić. Jeśli chcemy aby piernik był wilgotny i smaczny przez kilka dni możemy go trzymać w pojemniku na ciasto z pokrywą. Smacznego!

sobota, 1 grudnia 2012

SERNIK Z MAKIEM - DLA ZABIEGANYCH:)


"Dzisiejszy przepis wyróżnia się prostotą wykonania. Do sernika użyłam gotowej masy makowej. Nie jest to spowodowane moim lenistwem, lecz ograniczonym dostępem do sprzętu kuchennego - maszynki do mielenia.  Sernik robi się bardzo szybko, a jego smak przywołuje świąteczne wspomnienia. Choć nie spędzę kolejnych świąt w Polsce z rodziną, to chociaż zapachem i smakiem tego wypieku mogę umilić sobie ten przedświąteczny czas..."

Dorothy



Masa serowa:

• 1 kg sera śmietankowego na serniki półtłustego lub tłustego (zmielonego przynajmniej dwukrotnie)
• 1 torebka budyniu waniliowego bez cukru
• skórka starta z 1 pomarańczy 
• 1 szklanka drobnego cukru (ja dałam mniej)
• 5 jajek  (oddzielone żółtka od białek)
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub łyżeczka pasty waniliowej
• 1/3 szklanki śmietanki kremowej 36%


Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Kratkę ustawić w środkowej części piekarnika. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, boki tortownicy posmarować masłem i oprószyć bułką tartą lub mąką. Śmietankę kremową wymieszać z twarogiem sernikowym. Żółtka umieścić w misie, dodać cukier i ubijać przez 10 minut, aż masa będzie puszysta i kremowa. Ciągle miksując (ale na zmniejszonych obrotach miksera), dodawać po około 2 - 3 łyżki masy serowej, na zmianę z sypkim budyniem. Na koniec dodać ekstrakt z wanilii i skórkę startą z pomarańczy. 

W oddzielnej misce ubić białka na sztywną pianę razem ze szczyptą soli.  Połączyć je delikatnie z masą serową. Masę wyłożyć na przygotowany spód, wyrównać powierzchnię.

Masa makowa:
• 1 puszka gotowej masy makowej (850g)
• 5 jajek (oddzielone żółtka od białek)
• 1 szklanka rodzynek (wcześniej sparzonych w gorącej wodzie i osuszonych)
100 g mielonych migdałów
opcjonalnie: po 50 g orzechów laskowych lub włoskich, suszonych moreli lub kandyzowanej skórki pomarańczowej 

Masę makową włożyć do misy i zmiksować na niskich obrotach ze zmielonymi migdałami. Dodawać stopniowo żółtka i miksować po każdym dodanym przez około 30 sekund, następnie dodać bakalie, zmiksować. 

W oddzielnej misce ubić białka na sztywną pianę razem ze szczyptą soli. Połączyć je delikatnie z masą makową. Masę wyłożyć na masę serową, delikatnie wyrównać powierzchnię, aby obie masy się nie połączyły.  Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 45 - 50 minut. Studzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Przechowywać w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!


nagłośnienie sal

piątek, 17 sierpnia 2012

PTYSIOWY WIENIEC KAWOWO - RUMOWY Z RODZYNKAMI

Dziś przepis autorski, oczywiście nie planowany . Miała to być zwykła karpatka z kremem budyniowym. Ale jak to u nas w zwyczaju bywa, wypiek musiał być inny "karpatkopodobny" - przecież musimy zamieścić go na naszym blogu, a karpatka już na nim jest. 

Do ciasta dodałyśmy świeżo zmielonej kawy, które z jej drobinkami prezentuje się wspaniale. Z kolei krem jest budyniowo - czekoladowy. Z rodzynkami namoczonymi w rumie wieniec smakuje wybornie. Ciasto wyciskałyśmy na okrągłą blaszkę o średnicy 26 cm przez szprycę z końcówką o średnicy 18 mm (zdjęcie zamieszczone poniżej). Całość wykończyłyśmy cukrem pudrem. I jak Wam się podoba?


Składniki na ciasto:
  • 3 jajka
  • 1/2 kostki margaryny (125g)
  • 1 szklanka wody
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka zmielonej kawy
Wodę i margarynę zagotować, dodać mąkę wymieszaną uprzednio z proszkiem do pieczenia oraz kawą, gotować mieszając ok. 5 minut. Gotować należy na małym ogniu, aby masa się nie przypaliła. Odstawić do wystudzenia. 

Po ostudzeniu do masy wbijać po jednym jajku i ucierać na gładką masę. Napełnić szprycę ciastem i wyciskać je na natłuszczoną okrągłą blaszkę o średnicy 26 cm tworząc okrąg. Ja na środku blaszki umieściłam specjalny "komin" do pieczenia, który często używamy kiedy pieczemy wieniec. Ciasto piec w temperaturze 190 - 200 stopni ok. 25 minut.

Składniki na krem:
  • 150 g masła;
  • 1 opakowanie budyniu śmietankowego/waniliowego z cukrem
  • 1 opakowanie cukru waniliowego (32g)
  • 1 1/3 szklanki mleka
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • 40 g czekolady gorzkiej (rozpuszczonej i ostudzonej)
  • 100 g rodzynek
  • 2 kieliszki rumu (50 ml)
  • pół szklanki gorącej wody 

1 szklankę mleka zagotować z cukrem waniliowym. Pozostałą część mleka wymieszać dokładnie z budyniem. Następnie całość wlać do gotującego się mleka i zagotować cały czas mieszając, aby budyń się nie przypalił. Odstawić do wystudzenia.

Masło utrzeć z cukrem pudrem (ważne jest żeby budyń i masło miały jednakową temperaturę). Stopniowo dodawać budyń, ucierając na gładką i puszystą masę. Pod koniec dodawać łyżką czekoladę, dalej ucierając. Jeżeli masa jest zbyt rzadka, przed wyłożeniem jej na ciasto wstawić ją do lodówki. 

Rodzynki zalać najpierw wrzącą wodą i odstawić na 10 minut, aby zmiękły. Po tym czasie odsączyć je przez sito i zalać ponownie, lecz tym razem rumem. Odstawić na ok. godzinę. Jeżeli rum nie pokryje w całości rodzynek, co jakiś czas zamieszać je łyżeczką lub dolać więcej alkoholu. Po godzinie odsączyć rodzynki ponownie. 

Ciasto przekroić na pół, rozłożyć równomiernie krem, posypać równomiernie rodzynkami i przykryć drugą częścią ciasta. Całość posypać obficie cukrem pudrem. Przed podaniem schłodzić w lodówce. 

Smacznego!

 

wtorek, 26 czerwca 2012

CIASTECZKA Z MASŁEM ORZECHOWYM I PŁATKAMI OWSIANYMI


"Dziś przepis na szybkie, kruche ciasteczka z mocno wyczuwalnym masłem orzechowym. Z dodatkiem płatków owsianych i suszonych śliwek. Jak dla mnie bomba :)"

Składniki:
  • 3/4 szklanki masła orzechowego
  • 1/2 szklanki masła miękkiego
  • 1/2 szklanki brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka wanilii
  • 1 1/4 szklanki mąki
  • 2 szklanki płatków owsianych
  • 1 szklanka rodzynek lub kawałki gorzkiej czekolady (ja dodałam pokrojone w kostkę suszone śliwki)

Wykonanie:

Rozgrzewamy piekarnik do 180°C. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
W dużej misce, ucieramy masło orzechowe i masło. Dodajemy brązowy cukier, proszek do pieczenia i sodę. Ubijamy nadal, dodając jajka. Masa powinna być puszysta. Następnie dodajemy mąkę. Na koniec dodajemy płatki owsiane i rodzynki. Z gotowego ciasta formujemy kuleczki wielkości dużego orzecha  włoskiego i spłaszczamy je tworząc okrągłe ciasteczka. Układamy je na blaszce. Piec ok. 12 minut. Gotowe ciastka odstawić do wystygnięcia.




Źródło z moimi modyfikacjami: Cookie

sobota, 25 lutego 2012

MUFFINY DROŻDŻOWE PANETTONE


"Wracamy z przepisem na drożdżowe Muffinki Panettone i z nowym banerem :). 
Panettone to rodzaj babki świątecznej z Mediolanu. Wypiekana jest w kształcie wysokiej kopuły i pakowana w kartonowe pudełka.
Muffinki w smaku przypominają drożdżówki, z dodatkiem gorącego kakao..... pychotka :)."

Składniki: na 16 sztuk:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • ¾ kostki miękkiego masła
  • 40g świeżych drożdży
  • 2 jaja
  • 4-5 łyżek cukru
  • ½ łyżeczki soli
  • 100ml mleka
  • 100g rodzynek
  • 100g suszonej żurawiny

Przygotowanie:
W misce wymieszać drożdże z 2 łyżkami mąki i 50ml ciepłego mleka. Przygotowany zaczyn odstawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia. Powstały zaczyn wymieszać z resztą mleka, mąki, masłem, cukrem, jajami i solą. Powstanie ciasto o kleistej, dość rzadkiej konsystencji. Dodajemy żurawinę i rodzynki, wyrabiamy przez chwilę.
Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę. Masę przekładamy łyżką do formy – każdą dziurę wypełniamy do dwóch trzecich.
Pieczemy w 180 stopniach przez 20-25 minut, aż będą złotobrązowe.Upieczone muffinki przekładamy na kuchenną kratkę i studzimy. Smacznego!

Źródło: Muffiny Panettone

sobota, 4 lutego 2012

STAROPOLSKA BABKA PARZONA


"Od bardzo dawna na naszym blogu nie było żadnej babki. Więc przyszła pora na jej upieczenie :).
Maślana, waniliowa z dodatkiem rodzynek, czego chcieć więcej ? :). Babkę robi się szybko, jednak trzeba cierpliwie czekać na jej wyrastanie :). 
Przepis pochodzi z książki Ewy Aszkiewicz "Kuchnia Polska". Polecam!"

Składniki:
  • 4 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 kostki masła (12,5 dag)
  • szklanka cukru pudru
  • 6 żółtek
  • 6 dag drożdży
  • szklanka mleka
  • cukier waniliowy
  • 5 łyżek rodzynek

Wykonanie:

Podgrzewamy 1/2 szklanki mleka, dodajemy pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru pudru i mąki. Mieszamy, odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Pozostałe mleko gotujemy, wrzącym zalewamy szklankę mąki, całość dokładnie rozcieramy i odstawiamy do wyrośnięcia. Ucieramy żółtka na kogel-mogel z cukrem pudrem. Gdy zaczyn podwoi objętość dodajemy utarte żółtka, przesianą mąkę, cukier waniliowy i wyrabiamy ciasto (można robotem nastawionym na najniższe obroty). Gdy składniki się połączą wlewamy letni tłuszcz, rodzynki i wyrabiamy. Gotowe ciasto przekładamy to formy babowej z kominkiem (moja miała 24 cm średnicy) i odstawiamy do wyrośnięcia. Pieczemy w 180 stopniach 1h.

sobota, 7 stycznia 2012

WŁOSKIE CANTUCCI


"Przeglądając różne ciekawe przepisy w internecie kilka razy natknęłam się na cantucci zwane też cantuccini lub biscotti di Prato, czyli "biszkopty z Prato" to rodzaj włoskich ciasteczek pochodzących z Toskanii. 
W końcu musiałam je wypróbować :)  Są kruche i chrupiące dzięki dwukrotnemu pieczeniu, jak dla mnie przepyszne!"

Składniki na około 50 cantucci:
  • 60 g masła, w temperaturze pokojowej
  • 180 g drobnego cukru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżka świeżo otartej skórki cytrynowej (cytrynę wcześniej należy dobrze umyć i sparzyć wrzącą wodą)
  • 3 jajka
  • 335 g mąki pszennej (ponieważ nasze ciasto było zbyt lepkie użyliśmy dodatkowo 50 g mąki)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 150 g bakalii  drobno posiekanych (ja dałam daktyle, rodzynki i migdały)

Wykonanie:

Masło należy umieścić w misie miksera i utrzeć na puszystą masę. Następnie dodajemy cukier, ekstrakt, skórkę z cytryny i dalej ucieramy. Po paru minutach zaczynamy do masy dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Na końcu należy wmieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę i bakalie. Ciasto powinno być bardzo elastycznie i dobrze odchodzić od ręki, jeśli tak nie jest możecie dodać trochę mąki Tak przygotowane ciasto przykrywamy i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.

Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części. Z każdej formujemy wałek o długości około 30 cm, o szerokości około 5 cm i o wysokości około 2cm. Wałki układamy na blaszce oprószonej mąką i pieczemy w temperaturze 175ºC przez 15-20 minut (w czasie tego czasu ciasto powinno lekko stwardnieć). Następnie ciasto należy wyjąć i przestudzić przez 10 minut (nie wyłączamy piekarnika).
Po przestudzeniu wałki kroimy nożem z piłką na 1 cm kromeczki, na ukos. Układamy je na blaszce (poziomo) i podpiekamy, aż wyschną i zrobią się chrupiące (odwracając w połowie pieczenia na drugą stronę), przez około 15 minut w temperaturze 175ºC. Im dłużej będziecie trzymać cantucci w piekarniku, tym będą one twardsze. 

Źródło: Cantucci

wtorek, 27 grudnia 2011

MAKOWIEC Z BAKALIAMI



"Nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez ciasta z makiem.... 
Więc na naszym stole świątecznym pojawił się makowiec z bakaliami. Jest bardzo dobry i delikatny. Z braku czasu użyłam gotowej masy makowej więc pominęłam w przepisie cukier i miód. Gorąco Polecam!"
Justin


Składniki na formę 20x30 cm:
  • 500 g suchego maku (dałam masę makową)
  • pół szklanki miodu (pominęłam)
  • 5 jajek, oddzielnie białka i żółtka
  • 3 jabłka, obrane i starte na tarce o dużych oczkach
  • 120 g miękkiego masła
  • ¾ szklanki cukru (pominęłam)
  • 3 łyżki likieru Amaretto
  • 10 łyżek zmielonych migdałów
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • po pół szklanki z każdego rodzaju bakalii: skórka pomarańczowa, rodzynki, śliwka suszona (posiekana), orzechy (posiekane)

Wykonanie:
Mak 12 godzin wcześniej sparzyć gorącą wodą i zostawić do namoczenia. Odsączyć z nadmiaru wody i zmielić dwukrotnie.
Masło zmiksować z cukrem na gładką masę, dodawać stopniowo po jednym żółtku, nadal miksując. Masę maślaną wymieszać z makiem, dodać miód, jabłka, amaretto, ekstrakt migdałowy, zmielone migdały, proszek do pieczenia, bakalie. Wymieszać. Pianę z białek ubić na sztywno, wmieszać do masy.
Piec w temperaturze 175ºC, przez 50 minut. Dowolnie udekorować.

Źródło: Makowiec

sobota, 10 września 2011

MUFFINKI CZEKOLADOWE Z RUMEM I RODZYNKAMI


"Dawno na naszym blogu nie było muffinek, więc dziś przyszła pora na ich upieczenie :).
Wybrałam muffinki ze "Złotej Księgi Czekolady", wszystkie upieczone słodkości z tej książki są pyszne :).

Myślałam, że będą takie normalne..., ale przyznam szczerze, że przerosły moje oczekiwania (oczywiście pozytywnie :P) jeśli chodzi o smak.
Są bardzo czekoladowe i bardzo ładnie pachną rumem, który uwielbiam w wszelkiego rodzaju wypiekach.
Bardzo nam smakowały. Polecam szczególnie w taką pochmurną pogodę na rozweselenie :D."


Składniki na ok. 16 muffinek:

  • 150g rodzynek sułtanek
  • 90ml rumu
  • 375g mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 75g kakao
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 200g cukru (ja dałam 150g)
  • 375ml śmietanki 30%
  • 2 jajka
  • 90g masła
  • 180g gorzkiej czekolady (można dodać mniej)

Wykonanie:

Zalać rodzynki rumem i odstawić na 30 min. Masło roztopić i schłodzić. Jajka lekko ubić dodać do nich śmietanę, cukier i masło. Następnie dodać namoczone rodzynki. Wymieszać wszystkie suche składniki. Czekoladę pokroić na małe kawałeczki. Mokre składniki wlać do suchych. Na koniec dodać czekoladę. Wymieszać i nakładać do foremek na muffinki. Piec w 200 stopniach 20-25 min.

piątek, 8 lipca 2011

ZALETTI - WENECKIE CIASTECZKA Z RODZYNKAMI


"Po powrocie z Włoch trudno było wrócić do "normalności" :). Jest to bardzo piękny kraj, mam nadzieję, że będę tam jeszcze nie raz... :P Rogalików francuskich (które był tam podawane) masz już dość na dobre kilka miesięcy. W czasie pobytu we Włoszech nie znalazłam, żadnej cukierni... co było dla mnie wielkim zdziwieniem, ale za to Pizzeri było bardzo dużo :)
Dziś Polecam Zaletti, małe kukurydziane ciasteczka pochodzące z obszaru Wenecji, mają one charakterystyczny spłaszczony kształt rombu. 
Myślałam, że będą to takie normalne, zwykłe ciasteczka. Myliłam się! Są przepyszne, miękkie w środku, z dodatkiem rodzynek po prostu Pycha :) Idealne na podwieczorek lub jako deser z lampką dobrego włoskiego wina :D"

Justin



Składniki:
  • 125 g mąki kukurydzianej
  • 125 g mąki pszennej 
  • 100 g masła 
  • 75 g cukru (użyłam 50g cukru)
  • 2  jaja 
  • 50 g rodzynek sułtańskich (dałam 80g)
  • szczypta soli
Wymieszać obie mąki i rodzynki. W osobnej misce ubić jajka z cukrem i solą. Do mąki dodać masło i ubitą masę jajeczną. Wszystko razem zagnieść. W razie potrzeby można dodać mleko.
Gotowe ciasto rozwałkować, foremką w kształcie rombu wykrawać ciasteczka i układać na blaszce. Piec w 180 stopniach ok. 15 minut. Gotowe ciasteczka posypać cukrem pudrem. Smacznego!

Źródło: Zaletti